Katedralna wieża przez dekady była dostępna tylko dla wybranych. Zmienił to dopiero proboszcz Zbigniew Samociak.
Jego determinacja i współpraca z władzami miasta sprawiły, że za 2 mln zł zbudowano nowe, bezpieczne schody (bardzo strome i wysokie - aż 187 stopni, choć niektórzy upierają się, że 183) oraz wyremontowano poszczególne poziomy wieży - by każda kondygnacja opowiadała jakąś historię. Pierwszy raz wpuszczono tam zwiedzających dwa miesiące później - w lipcu 2007 r. W pierwszy dzień wdrapało się tam 67 osób. W tym Wiesław Suchecki. Pochwalił się wówczas naszemu reporterowi, że... latach 60. był już na wieży! - Wślizgnąłem się na szczyt, bo byłem tutaj ministrantem. Oniemiałem, gdy zobaczyłem te widoki - opowiadał, oglądając je w dniu otwarcia punktu widokowego już całkiem legalnie.
Sama wieża szybko stała się atrakcją: w sumie weszło tam około 18 tys. ludzi z 56 krajów. Wiemy to dokładnie, bo prowadzona była księga pamiątkowa. Pierwszy wpis został wykonany 26 lipca 2007 r. Podpisała się pod nim „Pysia, lat 11”.
W 2017 r. w wieży wybuchł pożar. Z ogniem walczyli strażacy z całego regionu. Gigantyczna akcja udała się: pożar ugaszono, wieża ocalała. Jednak wewnątrz została całkowicie zniszczona. Teraz trwa jej odbudowa. W sumie remont kościoła ma kosztować około 20 mln zł.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?