Z orzełkami na piersiach, flagami łopoczącymi na wietrze, manifestowali swoją niechęć do wszystkiego, co inne nieznane. Wśród nich kibice ze stadionu, dziadkowie omamieni przez wnuki, należące do Młodzieży Wszechpolskiej, oraz ci których zwabiło hasło manifestacji : "Chcemy repatrianta, nie imigranta" i którzy już po kilku minutach zorientowali się, że wcale nie chodzi tu o repatriantów.
Bo oto ci butni, nabuzowani młodzi ludzie, chcą tylko stadionowej zadymy, a nie zaprezentowania swojego zdania w ogólnopolskiej dyskusji o uchodźcach. Bo czy wykrzykiwanie słów: "Cała Polska śpiewa z nami, wy.....ć z uchodźcami", świadczy o poważnym potraktowaniu problemu, czy jest argumentem przeciw, lub świadczy o trosce młodych ludzi o los ojczyzny?
Nie sadzę, jest to jedynie jedna z wielu stadionowych przyśpiewek, która towarzyszy pomeczowym burdom. Dziwię się, że manifestacje wsparł ktoś, kto o wolną i niezależną Polskę walczył, a teraz jest kandydatem do sejmu. Czy taka Polska mu się marzyła, nietolerancyjna, ksenofobiczna? Polska, w której na hasło, rzucone z tłumu: "Będziemy ich zabijać", rozlegną się brawa i aplauz?
Czy taką Polskę zobaczymy, gdy on i jemu podobni dostaną się do sejmu? Ja takiej Polski nie chcę! I jeszcze jedno! Panowie! Cała Polska nie zaśpiewa z wami, bo jesteście w mniejszości, przynajmniej mam taką nadzieję.
Tak wyglądał sobotni protest
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
