Przed wczorajszym starciem w hali AJP przy ul. Chopina nie tylko kibice AZS, ale i jego trenerzy zadawali sobie pytanie, nie tyle, jak będą grać gorzowianki, a które z nich w ogóle zagrają. Koniec końców słoweńska rozgrywająca Annamaria Prezelj i niska skrzydłowa z Białorusi Julia Rytsikawa, które ostatnio nie były zdolne do gry, w środę pojawiły się na parkiecie. Na nim nie zjawiła się inna występująca na pozycji numer trzy zawodniczka Ariel Atkins. Amerykanki zabrakło też na ławce rezerwowej, na której przebywała w niesportowym ubraniu inna kontuzjowana obwodowa Daria Stelmach. To sprawiło, że do tej trzeciej konfrontacji z wrocławianki gorzowianki ponownie przystąpiły bez wszystkich koszykarek.
A gdy w pierwszych minutach bez kontaktu z wrocławianką upadła Kyara Linskens, a przez kolejne na jej twarzy widoczny był grymas bólu, to w oczach szkoleniowca Dariusza Maciejewskiego można było zobaczyć niepokój. Niemniej jednak każda z tych, która nie narzekała na jakieś urazy, zostawiła serce na boisku. I to, przy ogłuszającym dopingu fanów, niestety, ale nie opłaciło się.
Sama pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Obie ekipy grały bardzo szybki i agresywny basket. Przez dziesięć minut na prowadzeniu były akademiczki, ale im dłużej trwała pierwsza kwarta, tym ta przewaga punktowa była coraz to mniejsza. Na tyle, że na początku drugich dziesięciu minut podopieczne Arkadiusza Rusina pierwszy raz objęły prowadzenie, a pod jej koniec ją powiększyły i do siedmiu „oczek”. Niemniej jednak ostatecznie obie ekipy schodziły do szatni przy stanie 35:35.
Trzecia kwarta była bardzo nerwowa i obfitowała w mnóstwo strat i przechwytów oraz niecelnych rzutów. Tę niemoc przełamały dopiero wrocławianki. W efekcie te wyszły na ośmiopunktowe prowadzenie, ale pod koniec przewaga stopniała do czterech „oczek”.
Końcówka była bardzo nerwowa. Przy stanie 61:63 i 2 s do końca faul w ataku sędziowie odgwizdali Prezelj i było po meczu. Spotkanie numer cztery dziś o 16.30.
Do finału awansowało CCC Polkowice, które po raz trzeci pokonało Arkę Gdynia. Tym razem 80:71.
InvestInTheWest Gorzów 61 - Ślęza Wrocław 63
Kwarty: 22:18, 13:17, 8:12, 18:16.
InvestInTheWest Enea: Juskaite 20 (4x3), Papowa 10 (1), Zoll-Norman 5, Dźwigalska 5 (1), Linskens 4 oraz Prezelj 9 (1), Rytsikawa 6 (2), Fikiel 2.
Ślęza: Kastanek 18 (3), Burdick 12, Udodenko 10 (1), Colson 7, Szybała 0 oraz Dikeoulakou i Dobrowolska po 7 (1), Marciniak 2, Miletic, Palenikowa po 0.
Sędziowali: Michał Chrakowiecki, Marcin Koralewski, Karina Kamińska. Widzów: 1.000. Bilans: 2:1 dla AZS AJP (do trzech zwycięstw).
OBEJRZYJ TEŻ: Stypendia dla gorzowskich sportowców wręczone [ZDJĘCIA]
ZOBACZ TEŻ: Biegnące jajka? Nic dziwnego, w końcu to Bieg Wielkanocny (pierwsza część zdjęć)
ZOBACZ TEŻ: Gorzowski Bieg Wielkanocny przebiegli w przeróżnych strojach (druga część zdjęć)
PRZECZYTAJ TEŻ: Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku pełen emocji! [ZDJĘCIA]
PRZECZYTAJ TEŻ: Zielona kartka dla zielonogórzanki, a więc o grze fair play [WIDEO, ZDJĘCIA]
Ekstraklasa w serwisach regionalnych:
Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>
Ligi zagraniczne w serwisach regionalnych:
Oglądaj mecze lig zagranicznych na żywo online w Player.pl >>>
Alan Rogalski
Obserwuj autora tekstu na Twitterze
Chcesz na bieżąco śledzić sportowe newsy z Ziemi Lubuskiej, Polski oraz świata? Polub naszą stronę na Facebooku!
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
