Pierwszą naczepę ze śmieciami i podejrzanymi cieczami odnaleziono w piątek rano na parkingu przy drodze krajowej nr 24 między Wierzbnem w gminie Przytoczna i Gorzyniem w Wielkopolsce.
- Pod plandeką były beczki ze śmieciami i podejrzanymi substancjami - informuje st. bryg. Marek Harkot, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Międzyrzeczu.
Chemicy pobrali próbki, które zostały zbadane w mobilnym laboratorium. - Stwierdziliśmy w nich obecność złożonych substancji chemicznych. Podejrzewamy, że są niebezpieczne. Natrafiliśmy tam m.in. na łatwopalny aceton - informuje Mirosław Ganecki, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
Dzielny chłopiec ruszył do walki z ogniem. Zobacz zdjęcia
Inspektor podkreśla doskonałą współpracę wszystkich służb; policji, straży i WIOŚ.
Naczepa nie miała tablic rejestracyjnych. - Zabezpieczyliśmy ślady i staramy się ustalić właściciela - mówi asp. Justyna Łętowska z międzyrzeckiej policji.
Twardziele pożegnali zimę podczas ekstremalnego spływu
Kolejną przyczepę z podejrzanymi cieczami ktoś podrzucił koło Prusimia w Wielkopolsce. W południe natrafiono natomiast na chłodnię, stojącą na nieczynnej już stacji benzynowej koło wsi Nowa Niedrzwica w gm. Przytoczna.
Groźny wypadek na skrzyżowaniu. Zobacz zdjęcia
- Wydałem polecenie, żeby w asyście policji i strażaków przetransportować naczepy w miejsce wyznaczone przez starostę międzyrzeckiego - dodaje M. Ganecki.
Do sprawy niebawem wrócimy.
Więcej informacji z powiatu międzyrzeckiego w dzienniku „Gazeta Lubuska”.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?