Powiedzieć, że 1 mln zł to kwota astronomiczna, to nic nie powiedzieć. Ale gdy w zeszłym tygodniu pierwszy raz pisaliśmy o dzielnej dziewczynce walczącej z rakiem, do zebrania było niemal 900 tys. zł. W czwartek rano 20 grudnia już „tylko” 398 tys. zł. To zasługa wszystkich i każdego z osobna, którzy odpowiedzieli na apel o pomoc.
W kwietniu u pięcioletniej Kornelki Bielawskiej z Gorzowa lekarze zdiagnozowali nowotwór. "Z jednej strony, mała 5-letnia dziewczynka, z drugiej najgroźniejszy z nowotworów, zabójcza dla dzieci - neuroblastoma IV stopnia" - pisze mama Kornelii Joanna Lolas na stronie Fundacji Siepomaga, gdzie jest prowadzona zbiórka.
Dziewczynka wiele już przeszła. Choroba wyrządziła ogromne spustoszenie w małym organizmie, ale nie zmieniała jednego. Kornelka wciąż potrafi się uśmiechać, a gdy ma lepsze dni, wręcz tryska energią. - Mimo że jest w czterech ścianach szpitala, to jest energiczną dziewczynką. Brakuje jej zabaw z innymi dziećmi w przedszkolu - mówiła nam mama dziewczynki.
Szansą dla Kornelki jest immunoterapia. - Ten niemal 1 mln zł jest przeznaczony na zakup leku do immunoterapii. To ostatni etap leczenia, który w Polsce nie jest refundowany. Terapia przeprowadzana jest w szpitalu w Krakowie. Cała procedura, pobyt itd. - wszystko jest pokrywane przez NFZ, ale po stronie rodziców jest „tylko” zakup leku - apelował tata Marcin Bielawski.
Jak pomóc Kornelce? Wystarczy wejść na stronę Fundacji Siepomaga. Szczegóły też na Facebooku: Kornelka mała artystka walczy z nowotworem.
Polecamy też: Gorzów. Miasto zbiera milion złotych dla Kornelki
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?