Szczecin, Gdańsk, Olsztyn, a ostatnio także Warszawa, zrezygnowały z pokazów sztucznych ogni przy okazji sylwestra. Jak będzie w Gorzowie?
W połowie października do urzędu wpłynęła petycja.
„Zwracamy się z prośbą o wydanie zarządzenia o odstąpieniu od używania materiałów pirotechnicznych powodujących hałas. (…) Dla mieszkańców taki pokaz to kilka minut rozrywki, bez której mogą się obejść, natomiast dla zwierząt to ogromny stres i zagrożenie. (…) Głośne wybuchy często wywołują u ludzi stany lękowe, niepokój i strach” – napisali mieszkańcy do prezydenta Jacka Wójcickiego.
Fajerwerkom niechętni są też internauci. Mariusz Zbanyszek na swoim profilu Gorzów Wczoraj na Face¬booku kilka dni temu zapytał, czy pokaz fajerwerków finansować z budżetu miasta. Odpowiedzi udzieliło aż 2,1 tys. internautów. Przeciwnych było 57 proc. z nich.
[wytloczenie]We wtorek o to, czy Gorzów też zrezygnuje z fajerwerków, zapytaliśmy urzędników. [/wytloczenie]
- Pokaz fajerwerków na miejskim sylwestrze się odbędzie – odpowiedział nam Kamil Bednarz z magistratu.
Miasto umowę na pokaz fajerwerków podpisało bowiem kilka dni przed tym, gdy petycja wpłynęła do urzędu. To, czy miasto zrezygnuje z pokazów fajerwerków przy innych okazjach, powinniśmy wiedzieć najpóźniej do połowy stycznia.
Jeśli zaś chodzi o tegorocznego sylwestra, to pokaz rozpocznie się z chwilą nadejścia nowego roku. – Będzie kosztował 20 tys. zł – mówi Włodzimierz Rój z Ośrodka Sportu i Rekreacji, który organizuje imprezę.[wytloczenie] Zacznie się ona o 22.00 na bulwarze przy Wildomie. Godzinę później zagra Lombard.[/wytloczenie]
Nie jest wykluczone, że będzie to ostatni miejski sylwester na bulwarze. - My organizujemy go już dziesiąty raz. Zaczęliśmy go organizować, gdy nikt inny nie chciał się tego podjąć. Teraz czas, by przejęły go instytucje zajmujące się w mieście kulturą – mówi dyr. Rój. Trwają już nawet rozmowy o ewentualnym nowym miejscu na tę imprezę.
[wytloczenie]- Sylwester mógłby się odbyć np. na placu i błoniach przy filharmonii. [/wytloczenie]W pobliżu jest dwupoziomowy parking. W nim można byłoby zrobić np. dyskotekę z różną muzyką na każdym z dwóch poziomów – mówi Ewa Hornik, dyrektor wydziału kultury i sportu w magistracie. Na ustalanie, gdzie i jak odbędzie się sylwester za rok, będzie jeszcze czas. Ten najbliższy będzie kosztował 100 tys. zł.
Dobre i złe sąsiedztwo grochu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?