Ogień szybko się rozprzestrzeniał, a w pomieszczeniu było coraz większe zadymienie. Mieszkanie znajduje się na czwartej kondygnacji, dlatego drzwi były jedyną drogą ucieczki. - Funkcjonariusze musieli je wyważyć, by bezpiecznie wyjść i wyprowadzić cztery osoby znajdujące się w mieszkaniu. Ich szybkie i właściwe decyzje prawdopodobnie zapobiegły tragedii - informuje podkom. Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.
St. post. Maksymilian Machalica i post. Patryk Musiał to policjanci sztabu gorzowskiej komendy miejskiej, którzy w miniony piątek pełnili służbę na terenie miasta. Tuż przed północą otrzymali informację, by udać się na ul. Fabryczną, gdzie zgłoszono awanturę i uszkodzenie drzwi. Policjanci pod wskazanym adresem zastali cztery osoby w wieku od 18 do 61 lat.
Kiedy pojawili się na miejscu chcieli ustalić ustalić szczegóły sytuacji. Po chwili zauważyli, że drzwi wejściowe zaczęły płonąć.
-Policjanci próbowali je ugasić, ale bezskutecznie - ogień szybko się rozprzestrzeniał. Funkcjonariusze podjęli decyzję, by wyważyć drzwi. W ten sposób policjanci wraz z czterema osobami wyszli bezpiecznie z budynku, a na miejsce wezwano straż pożarną. W międzyczasie źle poczuła się18-latka, którą policjanci wyprowadzili z budynku. Mundurowi udzielili jej pierwszej pomocy i wezwali pogotowie. Strażacy przekazali, że życie i zdrowie osób przebywających w mieszkaniu mogło być zagrożone. Tuż obok płonących drzwi znajdowały się rury instalacji gazowej. Tylko dzięki właściwym decyzjom policjantów i ich profesjonalizmowi, nie doszło do tragedii - wyjaśnia podkom. Jaroszewicz.
Po zdarzeniu na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Jeszcze tej samej nocy policjanci zebrali pierwsze informacje, które mogą doprowadzić do zatrzymania osoby odpowiedzialnej za podpalenie drzwi. W tej sprawie prowadzone są czynności śledczych i funkcjonariuszy kryminalnych.
WIDEO: Notoryczny złodziej w rękach policji z Sulęcina. Okradał sklepy z elektroniką i stację paliw
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?