Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak się oddycha w Gorzowie?

Redakcja
Mieszkając w Gorzowie Wlkp. skracamy sobie życie o 22 miesiące (prawie 2 lata). Wszystko przez powietrze, którym oddychamy.

W powietrzu znajdują się cząsteczki różnych substancji, które zanieczyszczają atmosferę. Ołów, nikiel, kadm, arsen, cynk, tal, benzoalfapireny, węglowodory aromatyczne, dioksyny, związki siarki, furany, różnorodne tlenki, endotoksyny. Bierze się to wszystko z rur wydechowych pojazdów mechanicznych, domowych pieców opalanych węglem, do których często trafiają różnorodne śmieci - plastikowe butelki, foliowe opakowania i Bóg wie, co tam jeszcze. Powoduje to emisję do powietrza całej tablicy Mendelejewa. Największe cząsteczki tych substancji mają średnicę 200-300 mikrometrów (jedna trzecia milimetra). Z tymi potrafimy sobie poradzić. Nasze nosy wyściełane są od wewnątrz nabłonkiem  płaskim wielowarstwowym zaopatrzonym we włoski, które uczestniczą we wstępnym oczyszczaniu wdychanego powietrza. Gdy do nosa wpadnie nam taka cząsteczka o średnicy 1/3 milimetra, zostanie zatrzymana przez włosowatą ściankę, a następnie usunięta poprzez kichnięcie lub spłynie razem z wydzieliną. Gorzej jest w przypadku małych cząsteczek, o średnicy poniżej 10 mikrometrów. Stanowią one podstawę złowrogiego pyłu PM10. Takie cząsteczki są zbyt małe, aby zatrzymały się w naszym nosie i przenikają do układu oddechowego. Mniejsze cząsteczki o średnicy poniżej 2,5 mikrometra wnikają w pęcherzyki płucne, a jeszcze mniejsze przenikają do krwi i wraz z nią do wszystkich narządów wewnętrznych. Mogą wywołać podrażnienie śluzówek, uogólniony stan zapalny w organizmie z uszkodzeniem naczyń, miażdżycę, reakcje alergiczne, różnorodne nowotwory, kurcz oskrzeli i masę innych dolegliwości. Zwiększają również śmiertelność ogólną.
Zobacz też: Matura 2014 – Matematyka. Szukasz pytań, odpowiedzi, arkuszy? Znajdziesz je tutaj: Matura 2014: matematyka (pytania, odpowiedzi i arkusze) 
Zespół naukowców pod przewodnictwem prof. Yuyu Chen z Uniwersytetu w Pekinie i prof. Avrahama Ebensteina z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie stworzyli wzór, za pomocą którego można w przybliżeniu obliczyć w jaki sposób ogólne stężenie pyłów w metrze sześciennym powietrza wpływa na długość naszego życia. Według profesora Yuyu Chen 100 mikrogramów/m3 pyłów odpowiada średnio 50 mikrogramom/m3 PM10, czyli że w ogólnym zapyleniu około połowa to pyły o średnicy poniżej 10 mikrometrów. Każde dodatkowe 100 mikrogramów/m3 PM10 może skracać przewidywalną długość życia o około sześć lat.
Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska mają obowiązek monitorować stężenie pyłów PM10. WIOŚ w Zielonej Górze kontroluje województwo lubuskie, w tym Gorzów Wielkopolski. Na stronie Inspektoratu znajdziemy „Roczną ocenę jakości powietrza w Województwie Lubuskim” za 2012 r.  (nie ma nowszych danych). Co możemy przeczytać w raporcie?
"Badania pyłu zawieszonego PM10 wykonane w województwie lubuskim wykazały, że warunki dopuszczalnych stężeń nie zostały zachowane na obszarze dwóch stref - miasta Gorzów Wlkp. (na prawach powiatu grodzkiego) oraz w strefie lubuskiej.   W obu strefach stwierdzono ponadnormatywną liczbę przekroczeń dopuszczalnego 24-godzinnego poziomu stężenia pyłu drobnocząsteczkowego PM10 w powietrzu (wynoszącej 35 dni w roku)”. 
Średnie roczne stężenie pyłu -PM10 (g/m3) w Gorzowie Wlkp. wyniosło 30,9. Według wzoru prof. Yuyu Chen wdychając gorzowskie powietrze skracamy sobie życie o 22,2 miesiące. W Zielonej Górze zaś o 14,6 miesięcy.
Od 2012 r. niewiele się zmieniło. Ostatnie opublikowane wyrywkowe badanie jakości powietrza w Gorzowie Wlkp. (marzec 2014 r.) dostępne na stronie WIOŚ wskazuje, że przekroczenie zawartości pyłu PM10 w Gorzowie Wlkp. zostało odnotowane 14.03.2014 r. przez stację pomiarową na ul. Kosynierów Gdyńskich. Na dopuszczalną liczbę przekroczeń 24-godzinnych w ciągu roku - 35, na Kosynierów Gdyńskich odnotowano, że stężenie pyłów PM 10 przekroczyło dozwolony poziom już 39 razy. Przy ulicy Piłsudskiego odnotowano zaś „ryzyko przekroczenia poziomu docelowego dla benzo(a)pirenu zawartego w pyle zawieszonym PM10 w powietrzu, którego wartość średnioroczna wynosi 1 μg/m3„.
 Za trzy lata (czyli w 2017 r.) piece w gorzowskich kamienicach zastąpić ma centralne ogrzewanie. Ma wpłynąć to pozytywnie na jakoś powietrza, którym oddychamy. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wyliczył, że piece mają być wymienione w 327 budynkach. Ma na to pozwolić program realizowany przez miasto Gorzów wspólnie z Polską Grupą Energetyczną. Myk polega na tym, że aby w danej kamienicy wymienić piece musi tego chcieć znacząca większość mieszkańców danej kamienicy. Koszt to ok. 3-4 tysięcy złotych na mieszkanie. Kwota miałaby być rozłożona na siedem lat. Wydaje się więc to rozwiązaniem korzystnym. I szansą na to, abyśmy zaczęli oddychać innym powietrzem. Nie zanieczyszczonym pyłami z tego co wrzuca się do domowych pieców. Czy lokatorzy kamienic w centrum miasta zrozumieją konieczność tego działania? I to, że ich wydatek rzędu kilku tysięcy przełoży się na zdrowie wszystkich gorzowian? Czas pokaże.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak się oddycha w Gorzowie? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto