Kierujący oplem astrą 20-letni mieszkaniec Skierniewic nie zapanował nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi, uderzył w drzewo i dachował. Kierowcy ani jadącemu z nim pasażerowi nic się nie stało. Jak wykazało badanie, wykonane przez policjantów, kierujący oplem astrą miał w wydychanym powietrzu ponad 1,2 promila alkoholu.
Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, przyczyną wypadku, oprócz alkoholu, była także nadmierna prędkość. Na wąskiej drodze samochód pędził z prędkością sto kilometrów na godzinę.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?