Kolejne pomniki byłych mieszkańców miasta staną w Gorzowie

Towarzystwo Miłośników Gorzowa postanowiło upamiętnić Zenona Bauera, Christę Wolf i Władysława Andrykę, stawiając im pomniki. W środę na sesji radni przychylili się do tego pomysłu. Gdzie staną pomniki?
Popiersie Zenona Bauera będzie przypominać formą to Wincentego Witosa (jest na skwerze przy zbiegu ul. Herberta i Cichońskiego - dop. red.), pojawi się naprzeciwko ratusza, przy herbie miasta. Christę Wolf przedstawimy jako 15-letnią dziewczynkę siedzącą na ławce. Pomnik ma oddać klimat czasów jej dzieciństwa. Projekt zaakceptowała rodzina pisarki. Pomnik będzie przed dawnym Empikiem od strony Chrobrego. Teraz w tym miejscu jest szpetna tablica.

A gdzie będziemy mieli okazję mijać Władysława Andrykę?
Zaraz po wyjściu z tunelu spod dominanty od ul. Grobla. Będzie po lewej stronie.

Jest już konkretny pomysł tego pomnika?
Trudno na razie powiedzieć. Popiersie Bauera i pomnik Christy Wolf są gotowe. Natomiast Andryki jest na etapie projektowania. Z pewnością będzie realistyczny.

Kto zaprojektował pomniki?
Jak zawsze gorzowianie. Od początku przyświeca nam idea: gorzowianie dla gorzowian. Twórcami poprzednich pomników była Zofia Bilińska i Andrzej Moskaluk. Teraz też nie jest inaczej. To jak będzie wyglądała Christa Wolf jako nastoletnia dziewczynka, zawdzięczamy Michałowi Bajsarowiczowi.

Kiedy możemy spodziewać się odsłonięcia?
Popiersie Zenona Bauera oraz pomnik Christy Wolf odsłonięte będą do końca października. Rzeźba Władysława Andryki gotowa będzie na przełomie zimy i wiosny.

Spodziewam się, że pomniki nie są tanie. Jakie koszty poniosło Towarzystwo Miłośników Gorzowa, żeby uhonorować znanych gorzowian?
Koszt jednego pomnika to ok. 100 tys. zł Popiersia 20-25 tys. zł. Z tym że realnie te kwoty są nieco mniejsze. Część prac wykonywana jest społecznie.
W ciągu pół roku Gorzów będzie miał kolejne trzy rzeźby, które nie tylko urozmaicą krajobraz miasta, ale też pozwolą nam bliżej poznać jego historię. Możemy liczyć na kolejne pomniki, czy limit znanych gorzowian został wyczerpany?
Na pewno będą. Jest wiele postaci, które zasługują na wyróżnienie. Zarówno z czasów historycznego Landsberga jak i bardziej współczesnego Gorzowa. Członkowie towarzystwa są wciąż młodymi... 40-latkami i mają wiele siły i energii, by wciąż działać (śmiech).

Gorzowianie potrzebują gorzowskich pomników?
Praktycznie każdego dnia ktoś wsiada do łódki Zacharka lub na motor Jancarza i robi sobie zdjęcie. Tak samo będzie z kolejnymi pomnikami. To taka atrakcja, jak fotografowanie się kiedyś z białym misiem.

Komu stawiamy pomniki

Zenon Bauer

Był przewodniczącym prezydium Miejskiej Rady Narodowej. Nazywany jest ojcem wielkiej przebudowy miasta w latach 60.

Christa Wolf

Pisarka urodzona i mieszkająca w młodości w Landsbergu na dzisiejszym os. Słonecznym. W swoich książkach wspominała Gorzów.

Władysław Andryka

Żołnierz wyklęty. Zginął w 1950 r. (miał 22 lata)._Zastrzelono go w kinie Kapitol, którego już nie ma.