Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mali Gorzowiacy od kuchni i od Zapiecka

Ferdynand Głodzik
Ferdynand Głodzik
początek
początek Ferdynand Głodzik
W dniu 12 października 2010 roku bohaterami spotkania w Klubie „Na Zapiecku” o godz. 17.00 byli Państwo Maria i Krzysztof Szupiluk prowadzący wspólnie Zespół Tańca Ludowego „Mali Gorzowiacy”.

Licznie zgromadzonych gości tradycyjnie powitała Barbara Schroeder, przekazując prowadzenie rozmowy z Państwem Szupiluk Krystynie Kamińskiej. Właśnie pani Krystyna była inicjatorką takiego właśnie tematu zapieckowego spotkania.Zespół Tańca Ludowego "MALI GORZOWIACY" działa od 1981 r. w Młodzieżowym Domu Kultury w Gorzowie Wlkp. Przy ul. Teatralnej.Członkami Zespołu są uczniowie gorzowskich szkół. "Mali Gorzowiacy" liczą obecnie około 160 członków w wieku od 5 do 21 lat.W zespole są trzy, niezależne grupy koncertujące z własnym programem artystycznym, trwającym około 60 minut każdy (patrz repertuar grup)- Grupa I – w wieku 16-21 lat- Grupa II - w wieku 13-15 lat- Grupa III – w wieku 10 –12 latZespół posiada kapelę ludową składającą się z profesjonalnych muzyków, która również może koncertować samodzielnie.Kierownictwo Zespołu, budując program artystyczny stara się dostosować go do potrzeb, wieku i możliwości wykonawczych członków. Prowadzący dążą do rozbudzenia zainteresowań dzieci i młodzieży w dziedzinie muzyki i tańca oraz wzbogacenia wiedzy o kulturze ludowej kraju."Mali Gorzowiacy" uczestniczą w ogólnopolskich i międzynarodowych festiwalach folklorystycznych, konkursach, przeglądach, zdobywając na nich wiele nagród i wyróżnień.Zespół ma w programie następujące tańce polskie:ŁowickieProgram z regionu łowickiego zbudowano z dwóch części. W pierwszej dziewczęta malują obrazek wieczoru sobótkowego, w drugiej zaś wspólnie z chłopcami tańczą łowickie polki, obertasy, walczyki.OrawaOrawa - kraina położona u podnóża Babiej Góry, na granicy dwu państw i dwu narodów. Tu stykało się kilka etnicznie różnych kultur: wołoska, polska, słowacka i węgierska. Tędy przebiegały ważne trakty handlowe, które od dawna ułatwiały ludziom nawiązywanie kontaktów. Mieszkańcy Orawy z trudem gospodarując na skalistej ziemi, nauczyli się zaradności i hartu. Niejednokrotnie w poszukiwaniu chleba udawali się daleko w obce kraje, a otwarci, serdeczni i pracowici byli chętnie przyjmowani. Powracając w rodzinne strony do podbabiogórskich warunków adaptowali wszystko, czego się nauczyli.RzeszowskieMiędzy Doliną Sandomierską, a dolinami Sanu i Wisłoki, na północ od Karpat, leży Ziemia Rzeszowska. Ludzie zamieszkujący te tereny stanowią kilka grup etnicznych: Lasowiacy, Rzeszowiacy i Pogórzanie. Wielki wpływ na tworzenie się tych społeczności i ich kultur miały wydarzenia historyczne, a przede wszystkim wojny powodujące osiedlanie się tam ludzi różnych nacji - Szwedów, Ukraińców, Niemców. Niewątpliwe znaczenie w kształtowaniu oblicza Rzeszowszczyzny mieli również Węgrzy i Słowacy. Ma to swoje odzwierciedlenie nie tylko w tańcach i przyśpiewkach, ale także w zwyczajach i obyczajach zamieszkujących te ziemie potomków ówczesnych osadników.Śląsk"Jędrzejowe wróżby" - przedstawiane w stroju rozbarsko-bytomskim pieśni i tańce regionu Górnego Śląska, dzieją się w czasie wieczoru poświeconego świętemu Andrzejowi.Oskar Kolberg o Andrzejkach na Śląsku pisze: Wieczór 30 listopada (...) nastręcza także sposobność do rozmaitej zabawy. (...) Dziewuchy rzucają w tył trzewik, który jeżeli po spadnięciu na ziemię końcem, a nie napiętkiem obrócony jest ku drzwiom, przepowiada im zamążpójście w ciągu roku. Takimże sposobem ciskają ostróżyny z jabłek i z ich zakrętów starają się zgadnąć głoskę początkową (nazwiska) przyszłego męża.OberekOberek należy do tańców żywiołowych, w którym improwizacja gra niepośrednią rolę. Charakter pełnej życia muzyki doskonale odzwierciedlają popisy partnerów nacechowane fantazją, skocznością i humorem. Muzyka obertasa jest jędrna i ognista.
KrakowiakAby scharakteryzować krakowiaka prezentowanego przez najstarszych tancerzy, można by posłużyć się słowami Jadwigi Hryniewieckiej z książki pt. "Pięć tańców polskich", które najpełniej oddają jego narodową formę i żywą jego naturę.WielkopolskaWykonywane w odświętnych kostiumach z Dąbrówki Wielkopolskiej tańce zachodniej części Wielkopolski są reprezentatywne dla tego regionu. W podstawowym układzie tanecznym zawarto: "Okrągłego", "Walcerka", "Polkę Węgierkę", "Kłanianego", prezentując je w sposób  charakterystyczny dla tego regionu.
Lubelszczyzna i LubartówTempo tańców lubelskich zależy od miejsca pochodzenia i dlatego trzeba przywiązywać dużą uwagę, by utrzymywać określony rytm. Z tego względu dość często pojawiającą się nieścisłością w charakterze tańca, a podstawowym błędem, jest nadmierne przyspieszenie tanecznego tempa. Mimo pozornych przyspieszeń tańce lubelskie nie mogą być wykonywane w tak żywym tempie jak na Kielecczyźnie czy na Mazowszu.
Kurpie Puszczy ZielonejWspółczesny strój kurpiowski przechodził różne przeobrażenia. Pierwotny ubiór, podobnie jak w innych regionach Polski, był prosty. Zarówno odświętny jak i codzienny uszyty był z samodziału wyrabianego na krosnach z własnego lnu lub wełny. Dawniejszy strój na Kurpiach, zarówno męski jak i kobiecy, posiadał prawie jednolity zasadniczy krój i barwę.
KaszubyMuzyka i taniec zawsze towarzyszą Kaszubom. Kaszubi lubią się bawić, śpiewać i tańczyć, o czym świadczy duża ilość pieśni i tańców zachowanych do dziś. Mieszkańcy tego regionu mają swój odrębny język posiadający wiele cech starosłowiańszczyzny. Głównym walorem tańca kaszubskiego jest rysunek, wdzięk i oryginalność, a jego forma zachowuje wartości historyczno-artystyczne. Prezentowane w programie fragmenty taneczne są najstarszymi, znanymi prawie przez każdego mieszkańca tańcami stanowiącymi relikty kultury obyczajowej ludności kaszubskiej, a równocześnie są obrazem upodobań i dawnych zajęć ludności.Krakowiacy WschodniObszar zamieszkały przez Krakowiaków Wschodnich obejmuje sporą część dorzecza górnego biegu Wisły, a więc na zachodzie część Jury Krakowsko- Częstochowskiej, południową część wyżyny małopolskiej z nieckowatą wklęsłością Nidy, a na wschodzie po obu brzegach Wisły - zachodnią część Kotliny Wiślańsko-Sańskiej, zwanej też Kotliną Krakowsko-Sandomierską.Prezentowany na scenie odmienny, zdobny strój reprezentantuje Powiśle Dąbrowskie (dziewczęta) i Brzeskie (chłopcy). W stroju dziewczęcym dominuje zestaw czerwieni i bieli: czerwony płat haftowanej białą nicią zapaski na tle białej spódnicy, hafty czerwono-czarne rozsiane hojnie na koszuli z ażurową krezą, czerwona katana bramowana czarnym aksamitem. Strój chłopca to modry, haftowany kaftan, rogatywka z pawimi piórami, biały pas z brzękadłami.
Każda spośród pięciu grup tanecznych ma zajęcia dwa razy w tygodniu.Co roku po wakacjach w poszczególnych grupach następuje przechodzenie przynajmniej kilku osób do grupy starszej. Z założenia miał to być zespół dziecięcy, o czym świadczy jego nazwa. W praktyce stał się zespołem dziecięco młodzieżowym.Działa stowarzyszenie przyjaciół Zespołu, które wspiera działania organizacyjnie i finansowo.Zespół daje około 60 koncertów rocznie, z czego większość za granicą.Każda grupa regionalnych tańców była opracowywana osobno pod względem muzycznym choreograficznym itp. Przy współpracy z fachowcami danego regionu.W trakcie spotkania zaprezentowano stroje jakich używają tancerze. Budziły zrozumiałe zainteresowanie. Były nawet okazje do przymierzania.Często są to ubiory bardzo kosztowne, tkane na krosnach, wytwarzane ręcznie. Niejednokrotnie poszukiwano osób, które dizez jeszcze trudnią się wytwarzaniem takich strojów i maja w tym zakresie umiejętności, przeważnie dziedziczone z pokolenia na pokolenie. Stroje te jednak cechuje trwałość. Wiele z nich jest użytkowanych od 30 lat.W zespole tanecznym nawiązują się więzi przyjacielskie. Taniec daje radość i możliwość wyżycia się. Sztuka ludowa bywa traktowana dziś pobłażliwie, jednak członkowie zespołu – często jako małe dzieci przyprowadzane na zajęcia z woli rodziców, z czasem nabierają przekonania do tej pasji i uczestniczą w pracach zespołu z upodobaniem i zaangażowaniem.Założenie organizacyjne jest takie, iż młodzież uczestniczy w zespole do ukończenia szkoły średniej. Są jednak przypadki, że młodzi ludzie nie przerywają swojej młodzieńczej przygody po zdaniu matury i kontynuują ją nawet do ukończenia 21 lat.Co roku zespół przyjmuje około 20 nowych osób spośród najmłodszych dzieci.Państwo Szupiluk mówili o swojej pracy w zespole z pasją i zaangażowaniem. Widać było, że „Mali Gorzowiacy" są ich życiowym powołaniem.Przy takiej okazji rodzi sie refleksja nad wartością tego, co stanowi korzenie naszej tożsamości kulturowej, nad sensem przedsięwzięcia, które dzieje się przez 30 lat i nie wykazuje żadnych cech rutyny, czy wyeksploatowania. Rzecz to ważna w epoce „kultury jednorazówek", w której wartość użytkową urządzenia technicznego choćby na najwyższym poziomie zaawansowania technologicznego liczy się zaledwie w kilku latach, a czasem tylko miesiącach. Miasto Gorzów nie posiada własnej rdzennej kultury ludowej. Jednakże stworzenie swoistego konglomeratu sztuki ludowej opartej na wzorcach wielu regionów okazało się pomysłem trafnym i wartościowym artystycznie oraz atrakcyjnym dla widza.Wypada na koniec życzyć Państwu Szupiluk długich lat zdrowia niezbędnych do twórczej pracy z młodzieżą, a zespołowi pomyślnego rozwoju i kolejnych sukcesów artystycznych.Zainteresowanych odsyłam na stronę oficjalną zespołu: http://www.maligorzowiacy.gorzow.pl/Zdjęcia do artykułu wykonała Danuta Gołąbek.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Mali Gorzowiacy od kuchni i od Zapiecka - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto