- Będzie to kolejny powód, aby pracownicy z Ukrainy nie uczyli się języka polskiego. To tylko pogłębi różnicę między narodami – mówi Paweł Kamrad, rzecznik Młodzieży Wszechpolskiej w Gorzowie. W czwartek 21 marca wraz z kolegami wystosował do prezydenta Jacka Wójcickiego list otwarty.
Przeczytaj również:
O tym, że Ukraińcy wiążą przyszłość z naszym krajem świadczy większa skłonność do zakładania rodziny.
„Naszym zdaniem władze miasta nie powinny podejmować żadnych działa niesprzyjających integracji z kulturą i narodem polskim. Co więcej, powinniśmy wymagać od imigrantów przybywających do Polski, aby jak najszybciej podjęli oni naukę języka polskiego” – czytamy w liście. Wszechpolscy zwracają też uwagę, że lepiej zadbać o powrót do kraju Polaków, którzy wyjechali za granicę.
- Lepsi są emigranci czy repatrianci od Ukraińców – mówi Kamrad.
Z listem zapoznał się już prezydent Gorzowa.
- Trzeba wykazać wszelki humanitaryzm i wszelką pomoc. Trzeba postępować zgodnie z własnym sumieniem i normami społecznymi. Równie dobrze można byłoby zabronić nauki języka niemieckiego i angielskiego – odpowiada Jacek Wójcicki.
Więcej w papierowym wydaniu GL oraz na plus.gazetalubuska.pl w piątek 22 marca.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?