Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będziemy płacili za studia dla kilku osób

Wojciech Wyszogrodzki
Wojciech Wyszogrodzki
Prezydent Jędrzejczak jest gotów wspierać nową akademię, oczekuje jednak jawności ze strony PWSZ.
Prezydent Jędrzejczak jest gotów wspierać nową akademię, oczekuje jednak jawności ze strony PWSZ. Katarzyna Chądzyńska
- Przez lata wspieraliśmy PWSZ i oczekiwaliśmy rozwoju oraz pewnego poziomu - mówi prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak.

Do czego miastu akademia?Akademia stworzy nową jakość kształcenia, da możliwość awansu edukacyjnego wielu młodym ludziom, zwłaszcza tym, których nie stać na wyjazd na studia. To jest też szansa na poszerzenie środowiska inteligenckiego. Obecnie znajdujemy się w najlepszym momencie, aby to się udało, wspieramy AWF w dokończeniu modernizacji budynku przy ul. Orląt Lwowskich, gdzie będą prowadzone zajęcia z fizjoterapii i gdzie zakupiono znakomite urządzenia. Brakuje nam tylko drugiego partnera, bo PWSZ w ciągu 16 lat istnienia wykreował jedynie trzech samodzielnych pracowników nauki.Ale to PWSZ ogłosił, że za rok może stworzyć akademię...My nie chcemy quasi akademii, więc musimy mieć dwa kierunki z prawem do doktoryzowania. Tymczasem PWSZ ma dwa kierunki z prawem do nadawania tytułu magistra. Teraz okazuje się, że kadrowo słabsza uczelnia miałaby wchłonąć tę o wiele lepszą, co przekazano rektorowi AWF w mało elegancki sposób. PWSZ wydaje się nie zauważać, że przy ul. Myśliborskiej Uniwersytet Szczeciński kupił obiekty, utworzył wydział zamiejscowy i planuje nabór na prawo.Skoro mowa o budynkach: PWSZ twierdzi, że miasto dało uczelni ruiny...PWSZ dostała, co chciała i nikogo do niczego nie zmuszaliśmy. Na potrzeby uczelni wyższej w Gorzowie od Agencji Mienia Wojskowego kupiłem dwa kompleksy przy Myśliborskiej i przy Chopina. Niemal wszystkie trafiły do PWSZ. Wspieraliśmy również tamtejszą fundację, ale w pewnym momencie wstrzymałem tę pomoc, bo pieniądze były wydawane niezgodnie z przeznaczeniem. Przekazaliśmy bursę przy ul. Piłsudskiego, czym stworzyliśmy sobie problem z internatami. Oferowaliśmy ponadto stypendia naukowe. Oczekiwaliśmy, że PWSZ będzie rozwijał się naukowo i prezentował określony poziom. Tymczasem po 16 latach uczelnia ma 17 kierunków, z czego na żadnym nie ma prawa do doktoryzowania. Dla normalnego funkcjonowania uczelni potrzebnych jest kilka, które dają szansę na znalezienie pracy. Tymczasem co roku powstają nowe z niewielkim naborem, bo nie są atrakcyjne.Nie znamy też drogi tej uczelni do akademickości ani jej sytuacji finansowej, liczby studiujących, kandydatów, pracowników naukowych przypisanych do specjalności. Chciałbym wiedzieć, które kierunki utrzymywane są jedynie dlatego, że są pracownicy naukowi, a zajęcia prowadzi się dla kilku osób. Z budżetu miasta nie będziemy tego wspierali.Władze PWSZ ogłosiły w mediach, że blisko jest już uprawnienie do doktoryzowania z językoznawstwa...Czekamy na efekty i fakty. Ciągle słyszymy zapewnienia: jesteśmy wielcy, wspaniali, niezależni. Jeśli nadal PWSZ będzie tylko mówił, że już za chwilę coś się wydarzy, po prostu powołamy nowe kierunki na AWF w Gorzowie i w ten sposób osiągniemy cel.Radni podczas sesji budżetowej zdecydowali o wpisaniu 700 tys. zł na szkolnictwo wyższe, ze wskazaniem na wkład własny PWSZ do projektu laboratorium. Co dzieje się z tymi pieniędzmi?Na sesji był prorektor tej uczelni wraz kanclerzem, którzy swym zachowaniem obrazili i miasto, i AWF. Powiedziałem wtedy, że tych pieniędzy nie przekażę. Niedawno PWSZ sprzedał Rogi za 2 mln zł, więc ma na wkład własny. Skoro uczelnia chce stworzyć laboratorium środowiskowe, skierowaliśmy pismo do pani rektor, gdzie pytamy, kto tam będzie pracował i komu ono będzie służyło. Gdy widzimy wielość kierunków i niewielką liczbę studentów, zastanawiamy się, czy ktoś nad tym panuje. Jeśli zajęcia prowadzone są dla kilku osób, to w jaki sposób subwencja to pokrywa? Nie chcemy, aby w PWSZ powstała kolejna wielka inwestycja, w których będzie świeciło się światło i będzie siedział ochroniarz. Nie mamy gwarancji, że to będzie dobrze funkcjonowało. Poza tym w porozumieniu dotyczącym laboratorium jest napisane, że każdy finansuje swoją część projektu. Nam zależy najbardziej na kierunkach inżynierskich. Przy ul. Warszawskiej stworzymy najnowocześniejszą w województwie szkołę techniczną XXI wieku i chcielibyśmy, żeby nasi uczniowie po sąsiedzku, czyli w uczelni przy ul. Teatralnej, naturalnie mogli zdobyć tytuł inżyniera. Potrzebujemy i będziemy potrzebowali inżynierów, logistyków, w naszych zakładach pracy nie poszukują polonistów. Chcielibyśmy, aby wykładowcy kierunków technicznych prowadzili też zajęcia praktyczne w szkole przy ul. Warszawskiej.Jakie jeszcze kierunki powinna oferować Akademia Gorzowska?Popieram to, co powiedział wczoraj w gazecie prof. Smorawiński, czyli warto postawić na fizjoterapię, dietetykę i opiekę nad osobami starszymi. Zawsze przydaje się też znajomość języków obcych. Absolwenci polonistyki czy pedagogiki w PWSZ muszą mieć świadomość, że w Gorzowie pracy w swoim zawodzie raczej nie znajdą. 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nie będziemy płacili za studia dla kilku osób - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto