Nie tylko Psi Problem

A może mieszka z nami taki kudłaty towarzysz ? Zwierzęta domowe, bo o nich będzie mowa to wierni towarzysze, bez których nie jeden z nas nie wyobraża sobie życia.

Ale nie zawsze tak jest...

By się przekonać wystarczy sprawdzić profil działającej w naszym mieście Anacondy na portalu społecznościowym. Dwa 3-miesięczne kociaki znalezione w lesie. A takich organizacji pomagających zwierzętom jest mnogo. Za każdym zdjęciem kryje się jakaś historia, niestety nie zawsze udaje się pomóc.

Dlaczego o tym piszę ? Od 6 stycznia br. w życie weszły przepisy pozwalające na finansowanie przez gminy sterylizacji zwierząt które mają właściciela. Czy nie jest to doskonała okazja by pomóc ? Czy będzie lepsza - nie sądzę. Sterylizacja nie jest tylko sposobem na zapobieganie rozrodu zwierząt, to również sposób by ustrzec zwierzaka przed chorobami. Skorzystajmy z okazji, wdrożmy kampanie uświadamiającą i pozwólmy sterylizować. Walczmy z mitami "że, suka choć raz powinna mieć młode". Jesteśmy ludźmi, uważamy się za najbardziej rozwinięty gatunek który nosi ziemia, ale nie zawsze nasze czyny względem braci mniejszych to potwierdzają. Wielu z nas zakłada, że skoro masz w domu zwierzę to musisz się liczyć z wydatkami. Powody nie sterylizowania mogą być różne, ale czy dzięki temu myśleniu cierpi mniej kociąt wyrzuconych na mróz ? Czy dzięki temu choć jedna suka ma większe szanse na niezachorowanie na zapalenie listwy mlecznej ?

Kwestia takiego dofinansowania trafiła już do Urzędu, niestety w odpowiedzi można przeczytać, że miasto nie ma środków zabezpieczonych na tego typu działalność. Refleksja jest nie co gorzka - skoro wydajemy tyle na świąteczne oświetlenie miasta, fajerwerki na Sylwestra, Dni Gorzowa, to czy przeznaczenie jakiejś puli środków na taki cel jest czymś nie osiągalnym ? Czy naprawdę łatwiej strzelać w niebo i podziwiać kolorowe wybuchy niż rozejrzeć się dookoła siebie ?