Nie od dziś wiadomo, że żyjąc na Zakanalu można poczuć się jak mieszkaniec III kategorii. Gdy otwierane jest połączenie pomiędzy Manhattanem, Piaskami a Staszica, mieszkańcy Zakanala w rejonie Os. Poznańskiego muszą zadowolić się linią 103 do Słowiańskiej i linią 100 (od wielkiego dzwonu) do Staszica.
Zapewne zaraz zostanę zakrzyczana, że przecież wysiadając w Centrum mogę spokojnie przesiąść się w dowolnym kierunku. Tak, to prawda. Mogę. Dlaczego jednak jest mi odmawiane bezpośrednie połączenie do Szpitala czy na Cmentarz? Czym zawiniłam? Czy my, mieszkańcy (czyli też podatnicy) z tej części miasta jesteśmy w czymś gorsi?
My również chorujemy, również mamy bliskich leżących na oddziałach gorzowskiego szpitala. Są wśród nas ludzie młodzi i starsi. Wielkim ułatwieniem byłby więc taki autobus kursujący choć raz na godzinę, ale pozwalający na dostanie się zarówno na Manhattan jak i do szpitala.
Podobnie sytuacja wygląda z dojazdem na cmentarz. Tu również byłby to ukłon w kierunku mieszkańców osiedla. Zdaje sobie sprawę, że MZK kieruje się również opłacalnością danej linii. Można by więc pomyśleć o jednej linii, która ułatwi komunikację między Zakanalem, a drugim końcem miasta.
Nim podniesie się krzyk, proszę wejść w buty mieszkańca ulicy Wylotowej czy Kobylogórskiej, który stojąc na przystanku przy Arsenale, czekając na swoją linię widzi (czasami podjeżdżające dwa naraz) autobusy z pętli na Śląskiej zmierzające w kierunku Manhattanu czy Chwalęcic.
Tak, ul. Śląska jest rewelacyjnie skomunikowana. Ale za tą ulicą, za tym osiedlem jest kolejne które również leży w Gorzowie o czym mam wrażenie niektórzy zapominają.
Tam za kanałem jest takie komunikacyjne osiedle III kategorii.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?