Przedsiębiorca w Gorzowie będzie miał lepiej

- Chcemy, by w świadomości przedsiębiorców Gorzów stał się miastem, z którego nie tylko nie trzeba uciekać, ale warto do niego wrócić i w nim próbować sił w biznesie. To będzie społeczno-gospodarcza rewitalizacja miasta - mówi nam Bogusław Bukowski, szef Biura Obsługi Inwestora w gorzowskim magistracie.

Przez ostatnie siedem lat biuro zajmowało się pomaganiem w inwestowaniu dużym przedsiębiorcom. Teraz ma to się zmienić i Biuro Obsługi Inwestora będzie otwarte dla wszystkich przedsiębiorców. Można powiedzieć, że będzie swoistym drogowskazem. Tym samym prezydent Jacek Wójcicki wciela w życie obietnicę wyborczą, czyli stworzenia z Gorzowa miasta przyjaznego przedsiębiorcom.

Jeśli przysłowiowy Kowalski będzie chciał założyć firmę, wystarczy, że przyjdzie do urzędu. Tu, tak jak dzisiaj, załatwi sprawy papierkowe - urzędnicy wpiszą jego działalność do ewidencji gospodarczej, wyślą też papiery do skarbówki, zadbają też o wysłanie dokumentów do urzędu statystycznego, który nadaje numer REGON. Ale to nie będzie wszystko! Już za kilka miesięcy urzędnicy pomogą nam też w sprawach skarbowych. - W kwestii interpretacji przepisów dalej trzeba będzie się zwracać do urzędu skarbowego, ale u nas będzie można zasięgnąć podstawowych informacji i dowiedzieć się np. jakie są formy opodatkowania. Czy lepiej płacić podatki ryczałtem, na zasadach karty podatkowej czy na zasadach ogólnych - mówi Bukowski. W urzędzie nie będzie można jednak załatwić spraw związanych z ubezpieczeniami. Powód: systemu informatycznego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie można spiąć z systemem magistratu.

Oprócz tego przedsiębiorcy - i ci początkujący, i ci z doświadczeniem - w Biurze Obsługi Inwestora dowiedzą się, gdzie można znaleźć nieruchomość (ale, uwaga, nieruchomość należącą do miasta) i na jakich zasadach prowadzić w niej działalność, czyli czy trzeba wynająć, wydzierżawić, a może nawet kupić.

Ale to też nie wszystko. Jeśli Kowalski będzie chciał rozwijać firmę i będzie szukał na to pieniędzy, to też znajdzie pomoc w urzędzie. Dofinansowania nikt mu co prawda nie załatwi, ale urzędnicy wskażą, skąd będzie można pozyskiwać fundusze. - Przedsiębiorca powinien przecież wiedzieć, że ma do dyspozycji pieniądze z budżetu państwa, ministerstwa gospodarki, ministerstwa pracy i polityki społecznej, że może się też starać o wsparcie z funduszy polityki społecznej - mówi Bukowski.
Od kiedy to wszystko będzie działać? - Jeszcze w tym półroczu, gdy tylko przeniesiemy się do budynku przy ul. Myślibor - skiej - mówi. Przypomnijmy: chodzi o obiekt Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej po byłej szkole informatycznej.
Biuro Obsługi Inwestora ma ewoluować. W ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych ma dostać 1 mln euro na promocję gospodarczą. Magistrat nie chce wydawać tych pieniędzy na rzeczy, które nie przyniosą efektu (np. gale, spoty promocyjne). Chciałby wydać je na szkolenia dla przedsiębiorców. - Samorząd powinien przecież stwarzać przedsiębiorcom warunki, aby ich biznes się rozwijał - mówi dr Bukowski.