Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszyły już prace przy budowie drugiej nitki obwodnicy Gorzowa

Jarosław Miłkowski
archiwum Gazety Lubuskiej
- Może nie są tak bardzo widoczne, ale już sporo się dzieje - mówi Anna Jakubowska, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze. Saperzy sprawdzili już, czy nie na placu robót drogowcy nie natkną się na niewybuchy. A od końca lutego trwa wycinka drzew w rejonie istniejących już węzłów przy Szczecińskiej i Kostrzyńskiej.

Praca ruszają z kopyta z prostego powodu. 15 marca kończy się trzymiesięczna przerwa zimowa, w trakcie której drogowcy mogą nie prowadzić prac. Po tej dacie „nie ma zmiłuj” - trzeba brać się ostro do roboty. Firma Dragodos bierze się więc do dzieła.
Prace drogowe nie będą utrudniać przejazdu przez już istniejącą nitkę obwodnicy, ale mogą być utrudnieniem dla kierowców poruszających się w jej pobliżu.
- Na początku marca oznakowane zostaną wjazdy z placu budowy na ul. Kostrzyńską w rejonie węzła Gorzów Zachód. W ramach tymczasowej organizacji ruchu dopuszczalna prędkość zostanie ograniczona do 60 km/h, a jezdnia ul. Kostrzyńskiej zostanie pokryta żółtymi znakami poziomymi, która ograniczy możliwość wyprzedzania w rejonie pięciu wyjazdów z placu budowy. Przewiduje się też utrudnienia związane z tamowaniem ruchu przez ciężkie pojazdy. Prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności i dostosowanie prędkości pojazdu do warunków drogowych i wprowadzonych ograniczeń - mówi miejski inżynier ruchu Rafał Krajczyński.
Dodatkowo na skrzyżowaniu Kostrzyńskiej z Witnicką przebudowywany będzie przepust, a w trakcie prac połowa jezdni będzie zajęta i ruch będzie odbywał się wahadłowo. W godzinach szczytu ma tu stać przedstawiciel drogowców, który ręcznie będzie sterował ruchem samochodów.
Oprócz tego, na ciężarówki z materiałami budowlanymi i sprzętem coraz częściej będzie można się natknąć na: Mały-szyńskiej, Dobrej, Kasprzaka, Dolnej, Niwickiej i Sulęcińskiej.
- W pierwszej kolejności prace będą polegały na robotach ziemnych i będą one realizowane wzdłuż trasy głównej obwodnicy miasta, bez istotnej ingerencji w drogi miejskie. O najistotniejszych utrudnieniach w ruchu będziemy informować na bieżąco - mówi Krajczyński.
Budowa drugiej nitki obwodnicy ma nie mieć wpływu na poruszanie się już istniejącą trasą. - Dotychczasowa zostanie zamknięta tylko wtedy, gdy trzeba będzie przełożyć ruch i przystosować ją z dzisiejszego ruchu dwukierunkowego do jednokierunkowego. Trzeba będzie wówczas zmienić oznakowanie, co wiąże się z frezowaniem nawierzchni. Oznakowanie jest wtopione w ostatnią warstwę wierzchnią - mówi Jakubowska z dyrekcji dróg w Zielonej Górze.
Druga nitka obwodnicy będzie miała długość 11,66 km i powstanie tuż obok istniejącej już jezdni. Dzięki temu podróż z południa Polski ma być bardziej bezpieczna (a zwężonym odcinku drogi S3 często dochodzi bowiem do wypadków), a także bardziej komfortowa. Zbudowanych ma zostać siedem wiaduktów oraz kolejny most przez Wartę (stanie zaledwie kilka metrów od przeprawy oddanej do użytku w 2007 r.). Cała inwestycja będzie kosztowała 289 mln zł. - Druga nitka obwodnicy Gorzowa ma zostać ukończona do końca maja 2017 r. - mówi rzeczniczka GDDKiA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto