Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Lubuskiem podwoiła się liczba zachorowań na gruźlicę

redakcja
redakcja
Na zdjęciu Małgorzata Dobryniewska, szefowa wojewódzkiej poradni gruźlicy i chorób płuc
Na zdjęciu Małgorzata Dobryniewska, szefowa wojewódzkiej poradni gruźlicy i chorób płuc materiały prasowe
Prątkujący pacjent (przed rozpoczęciem leczenia) może zarazić nawet kilkaset osób. Bakteria rozprzestrzeniają się drogą kropelkową podczas kaszlu, rozmowy, a nawet zwykłego oddychania.

- Gruźlica dziesiątkowała Europejczyków od XVII w. Po I wojnie światowej zapadalność na gruźlicę w Polsce była najwyższa z odnotowanych wówczas w Europie. Teraz na Starym Kontynencie w Europie na gruźlicę choruje 13,5 na 100 tys. ludzi, w Polsce 19,6 na 100 tys. ludzi. Tymczasem w ciągu kilku ostatnich lat w Lubuskiem podwoiła się liczba nowych zachorowań na gruźlicę. Tylko w naszym regionie jest ich ok. 600 rocznie, choć do lekarza zgłasza się zaledwie co trzeci chory - informuje Agnieszka Wiśniewska z gorzowskiego szpitala wojewódzkiego. „Gruźlica jest nazywana chorobą ludzi ubogich, bo zwykle jest związana z biedą i wykluczeniem społecznym, a nowe przypadki notuje się głównie w krajach biednych. Czynnikami wpływającymi na wzrost gruźlicy w Polsce są bezdomność, ubóstwo, nadmiar używek, narkotyków i leków oraz napływ imigrantów zza wschodniej granicy. Ale dzisiaj gruźlica coraz częściej zmienia swoje oblicze. Z roku na rok w szpitalach przybywa osób młodych i zamożnych, a nawet dzieci. (...) Prątkujący pacjent (przed rozpoczęciem leczenia) może zarazić nawet kilkaset osób. Bakteria rozprzestrzeniają się drogą kropelkową podczas kaszlu, rozmowy, a nawet zwykłego oddychania. Zarazić się można wszędzie: w autobusie, tramwaju, centrum handlowym czy kinie. Prątki gruźlicy mogą wiele lat być zagnieżdżone w węzłach chłonnych. Dają o sobie znać, gdy spada naturalna odporność organizmu (z powodu wieku, niedożywienia lub stresu). Z danych statystycznych wynika, że na gruźlicę częściej zapadają mieszkańcy wsi niż ludzie mieszkający w miastach. Ponad dwukrotnie częściej chorują mężczyźni niż kobiety. Do niedawna gruźlica była postrzegana jako choroba ludzi słabych. Najczęściej zapadały na nią osoby starsze, niedożywione, biedne. Przyczyn wzrostu zachorowalności na gruźlicę jest wiele. To m.in. zniesienie obowiązku prześwietlania płuc podczas badań okresowych i przedkładnie interesu finansowego nad własne zdrowie.  Jakie są objawy gruźlicy? Na co zwracać uwagę? Jakie sygnały wysyłane przez nasz organizm powinny nas zaniepokoić i jak zapobiegać chorobie?  Początek gruźlicy jest często skryty i podstępny, a objawy są zazwyczaj niecharakterystyczne. Naszą uwagę powinny wzbudzić: kaszel utrzymujący się ponad 3 tygodnie, stany podgorączkowe, odksztuszanie plwociny, osłabienie i łatwe męczenie się oraz duszności lub ból w klatce piersiowej. Co robić, jeśli zaobserwujemy u siebie lub kogoś bliskiego takie objawy? Trzeba jak najszybciej zwrócić się do lekarza rodzinnego, bo to lekarz podstawowej opieki zdrowotnej odgrywa zasadniczą rolę w wykrywaniu chorych na gruźlicę. Jeżeli gruźlica zostanie stwierdzona, leczenie musi być prowadzone regularnie. Nie można go przerywać nawet, gdy dolegliwości ustaną. Najlepszym zabezpieczeniem przed gruźlicą jest prowadzenie zdrowego stylu życia. Gruźlicy można zapobiec np. polepszając warunki higieniczne swojego środowiska, wprowadzając do diety pożywienie bogate w proteiny i witaminy (mleko, mięso, owoce i warzywa)”.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: W Lubuskiem podwoiła się liczba zachorowań na gruźlicę - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto