W środę 17 stycznia przy bimbie w centrum miasta na Wełnianym Rynku odbędzie się spotkanie „Obronimy kobiety”. Potrwa od 16.00 do 18.00. Jego organizatorem jest Monika Twarogal, jedna z bardziej znanych osób wśród tzw. obrońców demokracji.
Dlaczego kobiety będą protestować?
- Bo 10 stycznia 2018 Sejm głosami prawicy i prawicy udającej centrum, w tym posłów i posłanek udających opozycję, wyrzucił do kosza obywatelski projekt Ratujmy Kobiety – przekazała nam Monika Twarogal.
- Sejm nie głosował nad liberalizacją prawa. Nie głosował nad legalizacją aborcji. Nie głosował za skończeniem z prawicową hipokryzją. Nie głosował nad ustawą. Głosował – zaledwie - w sprawie przekazania projektu do dalszych prac.
Obudziłyśmy się dziś w Polsce, w której za nieodrzucaniem projektu gwarantującego nam normalne prawa reprodukcyjne byli Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Mariusz Błaszczak i Krystyna Pawłowicz. A jego odrzucenie zawdzięczamy nie tylko 166 głosom posłów PiS, ale m. in. i tchórzliwej ucieczce z sali plenarnej 39 posłów opozycji - przekazuje dalej Twarogal.
Z kolei w piątek Leszek Pielin, jeden z liderów stowarzyszenia Obywatele Gorzów Wlkp. 66-400, organizuje pikietę przed sądem okręgowym przy ul. Mieszka I. Będzie przebiegała pod hasłem „Stop reformie sądów w wersji PiS-u - wspieramy protest sędziów”. Piątkowe zgromadzenie obrońców demokracji rozpocznie się o 19.00 i potrwa godzinę. Przypominamy: gorzowscy obrońcy demokracji odcinają się od KOD-u. Dziś są zrzeszeni w kilku grupach. Najaktywniejszą z nich są Obywatele Gorzów 66-400.
Zobacz: Jak wygląda podziemie aborcyjne w Polsce?
wideo: Dzień Dobry TVN
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?