Warsztaty dla dorosłych i dzieci to dopiero początek atrakcji

Kto chce wziąć udział w warsztatach streetartu, musi być w poniedziałek 7 września o 15.00 w Piekarni Kultury. - Warsztaty pod hasłem: Mowa Miłości potrwają do środy. Chcemy w luźnej formie poruszyć ważny temat. Pamiątką po tym będzie mural - zapowiada Jacek Filipek, dyrektor Sulęcińskiego Ośrodka Kultury.
Sulęcin ma już murale. Kolejny powstanie na os. Słonecznym. Jakiej to ważnej kwestii ma dotyczyć? - Na warsztatach chcemy z osobami w różnym wieku, różnych wyznań i poglądów, rozmawiać o tym, czym jest mowa nienawiści - tłumaczy dyrektor Filipek.

Akcja ośrodka kultury jest naprawdę dla wszystkich. Nie będzie siedzenia w ławkach i słuchania wykładów. - Będzie działanie i rozmowy o tym, czym jest dyskryminacja i jak z nią walczyć. Dziś w Piekarni Kultury omówimy szczegóły muralu i będziemy tworzyć szablony - dyrektor ośrodka kultury zaprasza wszystkich chętnych.
Oli Cichoń nie musi namawiać. - Cieszą mnie pomysły na kolejne murale. Ściany wyglądają ładniej i jest okazja, żeby poznać nowych ludzi i porozmawiać o tym, co ważne. Mam plan, żeby dołączyć do tej imprezy i zabrać znajomych - mówi Ola.

Ale warsztaty to niejedyne atrakcje, jakie szykuje dla mieszkańców ośrodek kultury. - Ten rok będzie naprawdę intensywny. Zarówno pod względem wydarzeń, ale też zajęć w sekcjach - mówi Filipek.
Będą m.in. kabarety, koncerty, wystawy i zajęcia „w przestrzeni miejskiej” (tworzenie instalacji artystycznych). Ale to, co najbardziej zainteresuje młodych sulęcinian, to sekcje artystyczne. W ośrodku kultury nadal będą zajęcia plastyczne i wokalne. Ale w nieco innej formie.

- Na plastyce będziemy pokazywać wiele technik, a na zajęciach wokalnych będą nagrywane teledyski - zapowiada dyrektor. Dla zainteresowanych aktorstwem będą zajęcia teatralne, dla rodzin powstanie osobna sekcja, a w bibliotece będą spotykać się miłośnicy poezji, również tej śpiewanej. Do tego kluby filmowe i... zajęcia taneczne. - To jest całkowita nowość! - mówi Filipek. Zapisy do tej grupy ruszają 10 września o 17.00, koszt: 50 zł miesięcznie. Za zajęcia w pozostałych sekcjach będzie trzeba zapłacić 15 zł.
- Jak dotąd sekcje były darmowe. Zdecydowaliśmy jednak o wprowadzeniu symbolicznej opłaty, która będzie szła na konto tych zajęć - mówi Filipek. Opłaty mają bardziej zmobilizować uczestników i uatrakcyjnić zajęcia - za pieniądze będzie można pojechać do teatru, kina czy galerii.

Jeżeli ktoś nie jest do końca przekonany, może przyjść na dzień otwarty (26 września). - Ma to pomóc w wyborze zajęć. Zapisy ruszają już w połowie miesiąca, a sekcje - od października - mówi dyrektor.
- Propozycja klubu filmowego jest bardzo interesująca, zwłaszcza, gdy ktoś lubi kino. To mogą być naprawdę ciekawe zajęcia - ocenia Ola.