Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa około 150 prac Franciszka Starowieyskiego już jest w naszym mieście. BWA szykuje wernisaż

Wojciech Wyszogrodzki
BWA
Zmarły 5 lat temu Starowieyski był plakacistą, rysownikiem, scenografem, wzbudzającym, nawet obecnie, liczne kontrowersje. – Był kontrowersyjny jako człowiek i jako artysta, w swojej sztuce łączący akty kobiet z symbolami śmierci i przemijania. Zrealizował też ponad 20 Teatrów Rysowania w Polsce i innych krajach Europy – opowiada kurator.

Franciszek Starowieyski studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Wojciecha Weissa i Adama Marczyńskiego, a dyplom uzyskał w warszawskiej ASP w Warszawie u Michała Byliny. Tworzył w Warszawie i w Paryżu. Miał na koncie ponad 200 wystaw w kraju i za granicą. Był pierwszym Polakiem, któremu zorganizowano indywidualną wystawę w Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Zdobył m.in. Grand Prix na Biennale Sztuki Współczesnej w Sao Paulo, Grand Prix za plakat filmowy na festiwalu w Cannes czy Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu w Paryżu. W 1994 r. otrzymał „Złotą Maskę” za scenografię do „Króla Ubu” w Teatrze Wielkim w Łodzi, a w 2004 Nagrodę Ministra Kultury.

Wystąpił w kilku filmach, np. w „Strukturze kryształu” Krzysztofa Zanussiego, czy w „Dantonie” Andrzeja Wajdy, który kręcił m.in. w Paryżu. Po skończonych zdjęciach członkowie ekipy postanowili poświęcić kilka dni na zwiedzanie miasta. I tak Starowieyski został tam, z przerwami, ponad 10 lat. To właśnie z paryskiej kolekcji A. i N. Avila pochodzą prace, które od soboty będzie można oglądać w MOS. Gorzów jest trzecim miastem goszczącym te dzieła w Polsce (sprowadziła je z Francji Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie). Nasze miasto nie gościło jeszcze tylu Franciszka Starowieyskiego. Tym bardziej warto je zobaczyć.

Już w sobotę 24 stycznia zobaczymy ok. 150 prac: wielkoformato - wych obrazów olejnych, szkiców, notatek z lat – jak napisano w tytule – 1683-93. – Oczywiście, Starowieyski w Paryżu był w XX wieku, ale on sam antydatował swoje prace, uważał, że jest wcieleniem jednego ze swoich, żyjących w XVII wieku, przodków. Uwielbiał barok, renesans, antyk, często odwoływał się to tych epok – tłumaczy kurator.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto