Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwierzęta w cyrku to rozrywka niehumanitarna i nieedukacyjna

Paulina Rogalewicz/red.
Małgorzata Szymczak
Mówimy: „Cyrk tak! Ale bez zwierząt!". Sztuka cyrkowa może być piękna - żonglerka, szczudlarstwo, balansowanie na linie, akrobatyka - ale wtedy, kiedy tworzona jest przez artystów, którzy z własnego wyboru trenują i prezentują swoje umiejętności.

W czwartek stacjonował w naszym mieście cyrk, który jako atrakcje dla dzieci promuje pokazy z udziałem dzikich zwierząt, takich jak białe lwy, czy wielbłądy. W grupie miłośników zwierząt spotkaliśmy się przed bramą cyrku, by zwrócić uwagę mieszkańców na fakt, że jest to rozrywka niehumanitarna i nieedukacyjna.

Zwierzęta są przetrzymywane w cyrku wbrew własnej woli i pracują niewolniczo dla ludzi, którzy siłą, głodzeniem i za pomocą elektrycznych pałek, pejczy, czy haków próbują złamać ich psychikę już od małego, aby wymusić nienaturalne zachowania. Mimo że sami pracownicy cyrku temu zaprzeczają, wiele takich sytuacji zostało udokumentowane przez aktywistów ukrytymi kamerami i można znaleźć te nagrania w internecie.

Chcemy, aby ludzie zrozumieli, że zwierzę to nie rzecz, a żywa istota, która tak samo jak my czuje ból, strach i chce być wolna. Zwierzęta te spędzają prawie całe swoje życie w małej klatce i w trasie, co prowadzi do chorób psychicznych objawiających się monotonnym kiwaniem, czy chodzeniem w kółko po klatce (co jest spowodowane zbyt małą przestrzenią do życia i stresem)

Działalności cyrków, w których występują zwierzęta sprzeciwiają się poważne instytucje, dostrzegając te problemy, które staramy się nagłośnić. Psychologowie z Polskiej Akademii Nauk mówią, że działalność cyrków, w których występują zwierzęta jest formą znęcania się nad zwierzętami, szkodzi ponadto dzieciom oglądającym występy.

Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu określiło nakłanianie dzieci do uczestnictwa w występach cyrków ze zwierzętami jako działalność niepożądaną. Według MENiS jest to niezgodne z Konwencją Praw Dziecka podkreślającą, iż nauka powinna być ukierunkowana na rozwijanie w dziecku poszanowania środowiska naturalnego. Czego uczą się dzieci o naturze tygrysa, patrząc na zamknięte w klatce, kręcące się w kółko na niewielkiej przestrzeni, zestresowane i złamane psychicznie zwierzę? Co mogą wywnioskować z widoku niedźwiedzia przebranego w sukienkę i stojącego na przednich łapach? Obserwując cyrkową arenę nie nauczą się niczego na temat prawdziwej natury zwierząt. Dzieci, nieświadome cierpienia zwierząt, odnoszą mylne poczucie, że warunki, w jakich one przebywają, są dla nich właściwe i naturalne.

Mówimy: „Cyrk tak! Ale bez zwierząt!". Sztuka cyrkowa może być piękna - żonglerka, szczudlarstwo, balansowanie na linie, akrobatyka - ale wtedy, kiedy tworzona jest przez artystów, którzy z własnego wyboru trenują i prezentują swoje umiejętności. Na świecie jest wiele cyrków bez zwierząt, jak choćby Baobab, Cirque du Soleil, Circus Hassani czy The Blackpool Tower Circus. W Polsce istnieje m.in. Teatr Avatar, zajmujący się teatrem ognia, tańcem, akrobatyką i jazdą na monocyklu. W Szczecinie działa Cyrk Zodiak, który oprócz występów prowadzi również warsztaty dla dzieci i młodzieży, łącząc zabawę z edukacją.

Mamy nadzieję, że dzięki takim protestom jak nasz uda się wprowadzić zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach w Polsce, tak jak udało się to osiągnąć m.in. w Grecji, w Boliwii, w Bośni i Hercegowinie, czy w Chinach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zwierzęta w cyrku to rozrywka niehumanitarna i nieedukacyjna - Lubuskie Nasze Miasto

Wróć na lubuskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto