Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będą rewitalizować Odrę. Pomoże specjalna ustawa i milionowe inwestycje

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Mija rok od katastrofy ekologicznej na Odrze.
Mija rok od katastrofy ekologicznej na Odrze. Archiwum GL
Mija rok od jednej z największych katastrof ekologicznych w naszym kraju. Miliony martwych ryb wypełniły wówczas brzegi Odry na wielu jej odcinkach. Ta tragedia pokazała konieczność wprowadzenia zmian, bez których podobne sytuacje znów mogą się powtórzyć. Stąd między innymi specjalna ustawa, której celem jest rewitalizacja rzeki. Zakłada ona przede wszystkim milionowe inwestycje w wodną infrastrukturę oraz surowe kary dla trucicieli.

Odra jest pod stałą kontrolą

Odra jest obecnie najbardziej monitorowaną i kontrolowaną rzeką w Europie. Tylko w województwie lubuskim kilka razy w miesiącu, w kilkunastu różnych punktach pobierane są próbki wody do badań. Również pod kątem obecności złotych alg, które zdaniem wielu ekspertów były jedną z przyczyn masowego śnięcia ryb.

Prowadzimy stały monitoring przy pomocy łodzi. Dwa razy w miesiącu odbywamy rejsy z portów w Bytomiu Odrzańskim oraz Słubicach i na bieżąco przyglądamy się temu, co się dzieje na rzece. Oprócz tego wykorzystujemy nasze sondy, którymi badamy stan fizyczny i chemiczny wody nie tylko w strefie przybrzeżnej, ale na całej szerokości oraz w nurcie rzeki. Korzystamy także z powietrznego patrolowania rzeki na całej długości za pomocą dronów - mówi Mirosław Ganecki, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska w Zielonej Górze.

Potrzebne systemowe rozwiązania

Kontrole są niezbędne, ale aby rzeka mogła zacząć się odradzać potrzeba systemowych działań, które pomogą uniknąć podobnych tragedii w przyszłości. W rewitalizacji i lepszej ochronie Odry pomóc ma specjalna ustawa przyjęta przez Sejm w połowie maja. Kładzie ona szczególny nacisk na inwestycje z zakresu renaturyzacji oraz zadania zwiększające poziom wód.

Tak zwana ustawa odrzańska została obecnie skierowana do Senatu, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że niebawem wejdzie w życie. Ona ma bardzo istotne znaczenie, jeśli chodzi o poprawę stanu środowiska wodnego rzeki Odry. Przede wszystkim kładzie nacisk na poprawę stanu jakościowego i ilościowego wody, który ma ogromny wpływ na stan środowiska wodnego rzeki. Doświadczyliśmy tego w ubiegłym roku, kiedy zmierzyliśmy się z ekstremalnymi niżówkami i wysokimi temperaturami powietrza, które spowodowały, że natlenienie wody było niewielkie, co w konsekwencji doprowadziło do zakwitu złotych alg - mówi Krzysztof Woś, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Inwestycje będą też w Lubuskiem

Wśród planowanych inwestycji są między innymi te związane z odbudową urządzeń retencyjnych oraz podpiętrzających wodę na dopływach rzeki, a także zadania z obszaru gospodarki wodno-ściekowej. Chodzi przede wszystkim o budowę lub modernizację oczyszczalni ścieków oraz sieci kanalizacyjnych.

W całej ustawie odrzańskiej jest ponad pięćdziesiąt inwestycji. Jeżeli chodzi o zadania, które mają zostać zrealizowane na terenie województwa lubuskiego, to jest między innymi budowa zbiornika wodnego na rzece Lubcza w miejscowości Jasień. Koszt realizacji tej inwestycji szacowany jest na dziesięć milionów złotych. Oprócz tego są roboty na rzekach Bóbr i Brzeźnica związane z przebudową koryt w celu ich udrożnienia dla ichtiofauny. Tu koszt prac to trzydzieści osiem milionów złotych. To także budowa nowego jazu piętrzącego wodę na rzece Obrze w miejscowości Rybojady - mówi Anna Wiśniewska, dyrektor Departamentu Usług Wodnych w Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Na inwestycje zwiększające ochronę Odry rząd przeznaczy w sumie ponad miliard złotych.

Zaostrzone kary i nowa służba

W egzekwowaniu przepisów chroniących przyrodę pomóc mają również surowsze kary. Łamiący przepisy będą musieli liczyć się nawet z milionowym mandatem. Trucicieli będą wyłapywać pracownicy powołanej nowej służby.

Ustawa wprowadza nowe rozwiązania w obszarze kontrolnym i sankcyjnym. Zakłada powołanie Inspekcji Wodnej, czyli umundurowanej służby, która pozwoli między innymi szybciej ujawniać zdarzenia lub naruszenia mogące wywołać szkody w środowisku wodnym. Służba ta będzie posiadała wiele uprawnień kontrolnych. To na przykład prawo do blokowania nielegalnie wybudowanych punktów zrzutu ścieków czy nakładania mandatów za niezgodne z prawem korzystanie z wód. Do tej pory takie kontrole były oczywiście prowadzone, ale nie mieliśmy uprawnień na przykład do pobierania próbek wody, żeby sprawdzić czy to, co deklaruje użytkownik jest zgodne z prawdą. Teraz zyskamy możliwość zbierania dowodów w sprawie, kiedy będziemy podejrzewać przestępstwo lub wykroczenie. To pozwoli nam skuteczniej działać i szybciej reagować - mówi Krzysztof Woś.

Ponadto ustawa zapewnia zwiększenie wymiaru kar za wykroczenia związane z gospodarką wodną do pięciu tysięcy złotych, a także kary administracyjne w wysokości do miliona złotych za zaniedbania w obszarze gospodarki wodnej zagrażające życiu lub zdrowiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto