Konkurs Lotów? Chyba konkurs najbardziej widowiskowego wpadania do wody. Z lataniem nie miało to nic wspólnego. Platforma usawiona była tyłem do silnego wiatru. Start z nóg w takich warunkach jest po prostu niwykonalny. Nawet najgłupszy ptak wie, że startuje się i ląduje POD WIATR, a nie z wiatrem.