Dodaj zdjęcie profilowe

avatarredakcja

Gorzów Wielkopolski

Historia w naszym mieście powinna mieć dom z prawdziwego zdarzenia

2014-11-26 11:41:00

Nasze Miasto potrzebuje Domu Historii, które w niczym nie będzie przypominać klasycznego muzeum, ale zadba o wypełnianie jego funkcji.Wielkie inwestycje w polskim krajobrazie muzealnym dotyczą na razie silnych kulturalnie i naukowo ośrodków. Z jednej strony są to nowe obiekty jak Muzeum Powstania Warszawskiego czy ledwie kilkutygodniowe Muzeum Historii Żydów Polskich, gdzie bryłą, personelem, koncepcją wystawy polskie muzealnictwo weszło obiema nogami w XXI wiek. Z drugiej to przemiana oblicza czy też uzupełnianie oferty już zastanej, co ma także miejsce w dużej mierze w miejscach o już bogatej ofercie jak Warszawa, Kraków. Szczęście miewają także mniejsze miejscowości gdzie poprzez rewaloryzację siedzib, ale także nowe funkcje pozyskanych obiektów, udaje się stworzyć nową jakość. Świetnym i niedalekim przykładem jest placówka w niedalekim Stargardzie Szczecińskim. W nowych czasach należy postrzegać muzea wraz z całym ich otoczeniem. Nie zamknięte dla intruzów i tylko na wyjątkowych zasadach uchylające rąbka tajemnicy świątynie muz, ale miejsca koncentracji wiedzy, nauki i dumy z przeszłości. Mieszkaniec i przyjezdny musi zobaczyć miasto, region, mieszkańców, przyrodę w atrakcyjnej formie. I tak jak w tych środkach przekazu przeszłość, teraźniejszość mają być zapowiedzią i wróżbą przyszłości. W muzeach oczekujemy dziś wielkiej opowieści, w której odnajdziemy ludzi, ich losy, czasem te znane z bliskiego kręgu, pokazane w znajomym kontekście architektury czy krajobrazu staną się własnym przeżyciem.Chciałbym takiego właśnie domu - bo to hasło kojarzy się lokalnie najlepiej - dla historii Gorzowa i jego okolic. Miejsca, gdzie będzie można zbadać i wciąż odkrywać fantastyczne związki, porwane losy, by opowieść snuła swe wątki. Także miejsce, by pamiątki tej historii rozproszone, ale także już zgromadzone w kolekcjach ponownie ożyły. Dom - fizyczny obiekt w mieście, w którym spotkają się pokolenia, alfabety, anegdoty, obrazy, przedmioty, poważne i smutne historie ludzi, miejsc. Brzmi to mocno fantazyjnie, a nawet wręcz nierealnie, ale czym byłyby przełomowe momenty w miejskich dziejach bez ciekawych, czasem szalonych pomysłów? Istnieje w Gorzowie i w gronie jego przyjaciół bliżej czy dalej potrzeba i gotowość do takiego przedsięwzięcia przyłożyć rękę. By zarówno eksponaty, świadkowie dziejów, ale także pomysły jak atrakcyjnie i nowocześnie, tak na dotyk dłoni, a przede wszystkim dla oczu i serca, opowiedzieć o tych wiekach za nami. Mowa tu o docelowej siedzibie, w której, jak w tych współczesnych muzeach, będzie miejsce na kolekcje, na depozyty, na pracę naukową, na ciekawe ekspozycje z tym wszystkim, co daje dzisiejsza technika, z możliwością spotkań starych z młodymi. Mamy dość czasu, by na kolejny miejski jubileusz zrealizować pomysł, ale także i obietnicę „muzeum miasta”, które będzie takim z nazwy i szyldu, ale wewnątrz w niczym nie będzie przypominać tego, co z czasów minionych. Bo z tego co za na nami także i ze słabych stron tradycji muzealniczych wnioski trzeba wyciągać. Publikacje, wystawy, projekty dla różnych środowisk winny jak kręgi rozchodzić się od Domu Historii, by do niej zachęcać, by budzić świadomość mieszkańców i w sposób przystępny oferować szczególnie młodym i młodszym wiedzę o małej ojczyźnie.Robert [email protected]

Jesteś na profilu redakcja - stronie mieszkańca miasta Gorzów Wielkopolski. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj