Mauzoleum demokracji
2012-02-11 15:50:25
według „Lenina w Poroninie"Janusza Minkiewicza
Ojciec do syna podczas wakacji,
rzekł, przekraczając muzeum próg:
– Ten gmach pomnikiem jest demokracji;
chcę, byś to miejsce obejrzeć mógł.
Gdy się po chwili znaleźli w środku,
poczuli klimat minionych lat.
– W tych murach żyje duch naszych przodków;
przed laty posłem był tu twój dziad.
Tu długie spory wiedli posłowie
gdy grupa władzy trzymała ster,
tutaj się sypał pęczak i owies,
tu się piętrzyły kolumny zer.
Tu polska Liga czy też Rodzina,
swoje pomysły wcielała w czyn;
do dziś tu straszy widmo „Olina",
a dalej „Leszek" straszy wraz z nim.
Tu się podawał rząd do dymisji,
gdy mu wytknięto poważny błąd,.
Tu działał lider śledczej komisji,
tu swą strategię obmyślał on.
Wreszcie się zbliża koniec wycieczki:
ostatnią salę otwiera stróż,
– Tu gromadzono na wszystkich teczki,
dziś grubą warstwą pokrył je kurz.
Rzekł syn: – Znajdź, tato, choć chwilę czasu,
kiedy masz w pracy problemów mniej.
Zamiast wycieczki wspólnej do lasu,
chciałbym pobawić się w taki sejm.