Dodaj zdjęcie profilowe

avatarJamajka

Gorzów Wielkopolski

Prezydenci, prezydenci, czyli kto mnie robi w balona, a kto jest egzaltowany?

2013-12-02 07:36:20

Na portalu społecznościowym mamy już obecnych obu prezydentów stolic naszego województwa, wow!


Start prezydenta Gorzowa odebrałam z ciekawością, optymizmem i wiarą, że może jednak myliłam się w jego ocenie przez ostatnie lata, że go poznam z innej, tej lepszej strony. Niestety, chyba jednak się nie myliłam, przynajmniej jeśli chodzi o szczerość. Wierzyłam, że prezydent będzie pisał sam posty, że będzie poważnie dyskutował (co nie znaczy z miną pogrzebową). Dzisiaj podejrzewam, że całkiem sporo wpisów jest pisanych przez kogoś innego (moderatora czy twórcę i dyżurnego). Szczere i osobiste wypowiedzi Tadeusza J. można przeczytać pod niektórymi wypowiedziami na jego profilu, ale częściej na profilach innych polityków, czy osób obecnych na facebooku. Tam rzeczywiście widać, że pisze je sam, czasami z błędami ortograficznymi, z literówkami, bez interpunkcji, bez polskich czcionek. Ale za to szczerze, tak od siebie, bywa, że z lekka ironicznie. I bez emotikonów najczęściej. I mimo, że uważam, że wysokie stanowiska w kraju zobowiązują do znajomości języka ojczystego, to jednak wolę czytać autentycznego prezydenta, niż wpisy, które są tworzone na potrzebę profilu, po to, by zyskać sympatię ludu. I jeszcze jedno - profil prezydenta tryskający emotikonami (bywa, że czterema pod rząd), jest delikatnie mówiąc, niepoważny, by nie powiedzieć śmieszny. A chyba jednak nie o śmieszność chodziło przy zakładaniu tego konta na portalu? A tak, jak widzę posty, z których wybijają się głównie emotikony, to czuję się jak w przedszkolu, a nie na profilu prezydenta miasta wojewódzkiego. Albo baloniki jako news. No straszne. Jestem zażenowana.


Niewielu z facebookowiczów ma odwagę powiedzieć wprost prezydentowi, że uważają, że to nie on pisze posty. Zdecydowana większość założyła różowe okulary i przytakuje, a to wita się, a uśmiecha, a achy i ochy i inne tego typu pierdoły uskutecznia, jak z kolegą z piaskownicy. Jakby zapomnieli, że to - mimo wszystko - prezydent miasta. Wojewódzkiego. Zapuszczonego. Brudnego. Dziurawego. I bez perspektyw dla młodych.


Natomiast jeśli chodzi o prezydenta Zielonej Góry - no nie wiem, jeszcze jest za krótko na facebooku, by wydać ostateczną opinię, ale wydaje mi się, że jest nadmiernie egzaltowany. Rozumiem, że coś kogoś wzburzy i wówczas sypnie trzema wykrzyknikami, ale na litość boską - nie co zdanie. Wykrzykniki i znaki zapytania - oto, co mi się rzuciło w oczy przede wszystkim, zamiast treści. Emocje, emocje, emocje, nie zawsze uzasadnione. Pewnie niedługo miną, wszak to pierwsze dni na fejsie ;).


Panowie prezydenci - dobra rada - nie przesadzajcie. Przesada w żadną stronę nie jest dobra, ani nadmierna ilość wykrzykników, ani uśmiechniętych gębusiek. Panie Jędrzejczak - weź pan swój własny profil we własne ręce, nie pozwalaj na to, by inne osoby pisały za pana, bo to zwyczajnie, po prostu widać. Albo niech się przynajmniej nauczy pana dobrze podrabiać, a zaprzestanie pisać swoim własnym stylem, ze swoimi zwyczajami.


PS. To moja opinia, nie mówię, że jedyna słuszna i że jestem nieomylna ;).

Jesteś na profilu Jamajka - stronie mieszkańca miasta Gorzów Wielkopolski. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj