Na Kłodawie, choć woda lodowata, to było gorąco! A to za sprawą Morsów z Klubu Eskimo! To właśnie oni włączyli się do 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i zażywając lodowatej kąpieli dbali nie tylko o zdrowie, ale też wrzucali datki do puszek.