Zbiórka na rzecz Hospicjum św. Kamila w Gorzowie nie na ulicach, a... w internecie

Zbiórka pieniędzy na gorzowskie hospicjum odbywała się od ponad 20 lat. Dla placówki oznaczała spory zastrzyk gotówki, bo tylko w 2019 roku do puszek udało się uzbierać 100 tysięcy złotych. W ubiegłym roku kwesta się nie odbyła, bo nie pozwoliła na to pandemia koronawirusa. Podobnie jest również tym razem. Tymczasem, żeby móc pomagać innym hospicjum potrzebuje ponad milion złotych.

Hospicjum na pewno nie przestanie działać, ale liczy na pomoc ludzi dobrej woli, którzy chcieliby wesprzeć jego działalność. Dlatego utworzyło na swojej stronie internetowej wirtualną zbiórkę, dzięki której pieniądze można wpłacać bez wychodzenia z domu – za pośrednictwem internetu. Wszystkie wpłaty przeznaczone będą na rzecz osób chorych, którym ośrodek pomaga w ramach Hospicjum Stacjonarnego, ale również:

• Hospicjum Domowego, w ramach którego personel dojeżdża transportem hospicyjnym do domu pacjenta, a pomoc udzielana jest nieodpłatnie i codziennie przez całą dobę
• Hospicjum Domowego dla Dzieci
• Działu Pobytu Dziennego, który został utworzony z myślą o osobach chorych na chorobę nowotworową we wcześniejszej fazie, potrzebujących aktywności i wsparcia innych osób, ale ze względu na zapotrzebowanie, dział objął opieką również osoby z innymi chorobami oraz osoby starsze i osamotnione
• Świetlicy "Jaskółka", która pomaga dzieciom po śmierci bliskiej osoby, na przykład mamy, taty, brata lub siostry

Placówce można także przekazać 1 procent swojego podatku. W ubiegłym roku dzięki takiemu wsparciu udało się uzbierać ponad 600 tysięcy złotych. Datki można wrzucać również do specjalnej skarbonki ustawionej w oknie hospicjum przy ulicy Stilonowej.

Hospicjum św. Kamila w Gorzowie powstało 28 lat temu. Początkowo ksiądz, lekarz, pielęgniarka i wolontariusz odwiedzali cierpiących w ich domach. Później miasto przekazało na potrzeby hospicjum dawny żłobek przy ulicy Stilonowej, gdzie placówka mieści się do dziś. Chorzy znajdują tu kompleksową opieką lekarską, pielęgniarską, rehabilitacyjną, psychologiczną, duchową. Wsparciem objęci są także bliscy osób chorych.

Zobacz też:

• Gorzów bierze przykład z Kanady. Seniorzy będą pod jednym dachem z maluchami