Żużlowa reprezentacja Polski gromi rywala. Najskuteczniejszy Bartosz Zmarzlik

• Polska: Bartosz Zmarzlik 13 (1,3,3,3,3), Paweł Przedpełski 6 (3,1,0,0,2), Dominik Kubera 11+2 bonusy (2*,2*,3,1,3), Patryk Dudek 9+1 (3,3,1,2*,0), Maciej Janowski 11+2 (3,2*,1,3,2*), Jakub Miśkowiak 8+1 (2*,3,0,3,0).
• Reszta Świata: Max Fricke (Australia) 8+2 bonusy (2,1,3,1*,1*), Daniel Bewley (Wielka Brytania) 6+1 (0,0,2*,1,3), Rohan Tungate (Australia) 7 (1,0,2,2,2), Michael Jepsen Jensen (Dania) 4+1 (0,1,1*,2,0), Matej Žagar (Słowenia) 4 (1,2,0,d,1), Patrick Hansen (Dania) 3 (0,0,2,0,1).[/sc]

Organizatorzy meczu w Rybniku uznali, że zawody będą dobrą okazją do uhonorowania Marka Cieślaka, wieloletniego trenera kadry narodowej, z którą związany był w latach 2003, 2007-2020 i zdobył z nią dziesięć medali Drużynowego Pucharu Świata (w tym siedem złotych) oraz trzy medale w Speedway of Nations.

- Te 14 lat z kadrą minęło, jak jeden dzień. Trochę mi smutno, ale z drugiej strony jestem zadowolony, bo wiem, że kadra idzie w dobre ręce – mówił Marek Cieślak, który w Rybniku w roli menedżera poprowadzi drużynę Reszty Świata. - Rafał Dobrucki [obecny selekcjoner reprezentacji Polski – red.] na pewno sobie świetnie poradzi. Wszystkim zawodnikom reprezentacji dziękuję za pracę ze mną, za medale, za Mazurki Dąbrowskiego, które grali nam na różnych stadionach, nie tylko w Polsce. To była dla mnie fajna przygoda. Myślę, że kadra nadal będzie robiła to samo, co ze mną. Wszystkiego najlepszego.

Lider polskiej reprezentacji, Bartosz Zmarzlik przed kamerami TVP Sport tak mówił o Marku Cieślaku: - Zawsze był stanowczy, zdecydowany, potrafił nas wszystkich zjednoczyć, za co mu bardzo dziękuję. Wiele sukcesów razem odnieśliśmy. Jaki by nie był mecz, to trener mówił do nas: „Dawać żołnierze”. To powiedzenie zapamiętam na zawsze.

Na rybnickim torze Biało-Czerwoni byli zdecydowanie lepsi od zespołu prowadzonego przez słynnego polskiego trenera. Po pięciu wyścigach gospodarze gromili rywali 24:6. Jedyny punkt stracił wicemistrz świata Bartosz Zmarzlik w pierwszym wyścigu. Lidera Stali Gorzów pokonał Australijczyk Max Fricke, zawodnik Falubazu Zielona Góra. - Musimy trochę poszukać w sprzęcie, „w lewo, w prawo” zobaczyć, jak motocykl będzie reagował przy obecnej pogodzie, żeby przydało nam się to również w przyszłości – mówił Bartosz Zmarzlik reporterowi TVP Sport.

Szybko okazało się, że team gorzowianina znalazł dobre rozwiązania, jeśli chodzi o ustawienia motocykli, bo najlepszy polski żużlowiec w kolejnych swoich startach był już niepokonany. Zdobył w sumie 13 punktów, był najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania.

Drużyna Reszty Świata tylko chwilami byłą równorzędnym przeciwnikiem dla Polaków. Po ostrej kanonadzie miejscowych, rywale wygrali podwójnie siódmy wyścig, ale i tak wysoko przegrywali – 13:29. Później goście potrafili wygrać (4:2) jeszcze tylko jeden bieg, przedostatni. Jednak za chwilę znów było 5:1 dla polskiej ekipy, po raz szósty w meczu.

PRZEBIEG MECZU
I. Przedpełski, Fricke, Zmarzlik, Bewley – 4:2
II. Dudek, Kubera, Tungate, Jepsen Jensen – 5:1 (9:3)
III. Janowski, Miśkowiak, Žagar, Hansen – 5:1 (14:4)
IV. Dudek, Kubera, Fricke, Bewley – 5:1 (19:5)
V. Miśkowiak, Janowski, Jensen, Tungate – 5:1 (24:6)
VI. Zmarzlik, Žagar, Przedpełski, Hansen – 4:2 (28:8)
VII. Fricke, Bewley, Janowski, Miśkowiak – 1:5 (29:13)
VIII. Zmarzlik, Tungate, Jepsen Jensen, Przedpełski – 3:3 (32:16)
IX. Kubera, Hansen, Dudek, Žagar – 4:2 (36:18)
X. Janowski, Jepsen Jensen, Fricke, Przedpełski – 3:3 (39:21)
XI. Miśkowiak, Tungate, Kubera, Hansen – 4:2 (43:23)
XII. Zmarzlik, Dudek, Bewley, Žagar (d) – 5:1 (48:24)
XIII. Bewley, Przedpełski, Hansen, Miśkowiak - 2:4 (50:28)
XIV. Kubera, Janowski, Žagar, Jepsen Jensen – 5:1 (55:29)
XV. Zmarzlik, Tungate, Fricke, Dudek – 3:3 (58:32)

WIDEO: Bartosz Zmarzlik w roli modela