Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Afisze sprzed 100 lat w Bibliotece Głównej [rozmowa]

MM Bydgoszcz
MM Bydgoszcz
BG
Pracownicy Biblioteki Głównej na Starym Rynku przygotowali niezwykłą prezentację. W pomieszczeniach budynku można od dziś zobaczyć gazetowe afisze sprzed 100 lat. Większość z nich zaskakuje treścią.

„Wyczesane włosy kupuje... - reklama sprzed 100. lat” to tytuł prezentacji przygotowanej przez pracowników Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dr. Witolda Bełzy w Bydgoszczy.


Czytaj też:Lekcja historii w Ostromecku


Rozmawiamy z Aliną Walukiewicz z Biblioteki Głównej, odpowiedzialną za przygotowanie prezentacji.

- Skąd pomysł na wyeksponowanie starych ogłoszeń?

- Pomysł prezentacji zrodził się podczas przeglądania starych roczników Dziennika Bydgoskiego, jeszcze sprzed pierwszej wojny światowej. Uznaliśmy, że reklamy i ogłoszenia to niezwykły fragment historii codziennej i warto to pokazać szerszej publiczności

- To chyba także doskonały materiał do badań nad ewolucją języka polskiego

- Tak, Chcieliśmy pokazać, jakim językiem posługiwano się 100 lat temu. Takich sformułowań, jakie znajdziemy w Dzienniku Bydgoskim z 1911 roku próżno szukać na łamach dzisiejszych gazet. Reklama na początku XX wieku była czymś stosunkowo nowym i jej twórcy dopiero szukali odpowiedniego wyrazu dla niej.

- W jaki sposób reklamodawcy zwracali się do swoich potencjalnych klientów?
Do zwrócenia uwagi na swoje produkty używali, podobnie jak dzisiaj, haseł, które miały przyciągnąć uwagę. Tylko robili to inaczej. Wiele razy grubą czcionką pisano po prostu „baczność”. W tej chwili to bardzo archaiczna forma, nawet w życiu codziennym zastąpiona przez słowo „uwaga”. Często pojawiały się formy wierszowane, na przykład, producent rur ocynkowanych z Nakła  w wydaniu z 15 września 1911 roku zwracał się do klientów w ten sposób: „Kto potrzebuje studni, chce długo żyć, musi zdrową wodę pić”.

- Jakie jeszcze wnioski można wyciągnąć czytając stare ogłoszenia?
- Inne były problemu mieszkańców Bydgoszczy i okolic, co widać na przykładzie ogłoszeń. 22 kwietnia 1911 roku jeden z mieszkańców podbydgoskiej miejscowości wyrażał żal ze względu na „wszelkie potwarze” jakie „miotał na swojego proboszcza”. W innym miejscu producent reklamuje obiekt westchnień rolnika z początku XX-wieku: nowoczesną kartoflarkę.

- Gdzie i kiedy możemy zobaczyć wystawę?

- Prezentacja czynna będzie od 19 kwietnia do 13 maja 2011 r. w Bibliotece Głównej na Starym Rynku. Ale zapraszamy też do przeglądania archiwalnych zbiorów naszej placówki za pośrednictwem biblioteki cyfrowej. W starych gazetach można znaleźć bardzo wiele ciekawostek.



emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto