Te „niedawno” to 10 lat temu. Przed dekadą w rejestrach znajdowało się 122.088 gorzowian. Rok temu było ich już 116.714.
A teraz, jak wynika z informacji na dzień 30 czerwca, meldunki stałe ma 115.309 osób (dodatkowo 2.656 może się wykazać meldunkiem na pobyt czasowy).
Gminom rośnie
Jednocześnie łącznie o ponad 5 tys. w tym samym czasie wzrosła liczba zameldowanych mieszkańców sąsiednich gmin, głównie Kłodawy, Deszczna i Santoka. Dlaczego meldunki są takie ważne? Bo m.in. na ich podstawie samorządy dostają od państwa pieniądze z podatków. Czyli: im więcej mieszkańców odprowadzających podatki, tym więcej pieniędzy dla miasta czy gminy. Dlatego magistrat z upustami sprzedaje działki pod domy - by zatrzymać mieszkańców.
Będzie jeszcze gorzej
Przypomnijmy: według prognoz ekspertów z Głównego Urzędu Statystycznego sytuacja ludnościowa Gorzowa będzie się pogarszać.
W 2050 r. w mieście ma być niecałe 101 tys. mieszkańców. Wśród nich mniej niż dziś uczniów i ludzi w wieku produkcyjnym, a dużo więcej seniorów (choć już obecnie osób po 60. roku życia jest aż 31,5 tys., co stanowi jedną czwartą mieszkańców).
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?