Do potrącenia doszło w piątek około 7.00. Autobus linii nr 122 skręcał z ul. Marcinkowskiego w prawo w ul. Matejki, a więc w stronę pobliskich marketów. Pojazd potrącił 45-latka, który przechodził po pasach.
To już nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu. 13 lipca zeszłego roku autobus potrącił przechodzącego przez pasy 56-latka. Mężczyzna trafił wówczas do szpitala. Teraz, na szczęście, skończyło się w miarę dobrze.
- Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Potrącony mężczyzna nie odniósł większych obrażeń – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Kierowcy: - Zmieńmy trasę!
Tuż po wypadku głos zabrali kierowcy. Na stronie „Okiem Gorzowskiego Autobusu” na Facebooku napisali: „Warto zastanowić się nad zmianą organizacji komunikacji w tym rejonie. W chwili obecnej, gdy jesteśmy już po dwóch wypadkach z udziałem naszych autobusów, warto wypracować rozwiązanie będące bezpieczne zarówno dla kierowców i pieszych. W naszej ocenie nie ma szans na poprawę widoczności na tym przejściu dla pieszych”.
Dlaczego skręcanie z Marcinkowskiego w Matejki jest problematyczne?
- Kierowcy autobusów 15-metrowych muszą uważać, czy tyłem pojazdu nie zahaczą jakiegoś samochodu na pasie obok – mówi Adrian Gołuch.
- Rośnie tam duże drzewo które zasłania przejście pieszych. Dodatkowo boczne słupki w autobusach, jak przy każdym manewrze skrętu, zabierają nam pole widzenia. Poza tym ul. Marcinkowskiego to droga podporządkowana do ulicy Matejki. Musimy rozejrzeć się z obu stron, czy nic nie nadjeżdża, a następnie dodatkowo rozejrzeć się czy nie nadchodzi pieszy, którzy w tym miejscu potrafią wejść na przejście bez zachowania należytej ostrożności. To jeszcze nie wszystko, bo kierowcy autobusów 15-metrowych muszą uważać, czy tyłem pojazdu nie zahaczą jakiegoś samochodu na pasie obok – wyjaśnia Adrian Gołuch, jeden z kierowców MZK.
Autobusy wrócą na alejki?
Kierowcy autobusów proponują, by wrócić do rozwiązania, które było już wiele lat temu. Teraz część autobusów z ul. Marcinkowskiego skręca w prawo w Matejki, dojeżdża do ronda Myśliborskiego, a później skręca w lewo w Myśliborską, by zjechać w kierunku centrum. Propozycja kierowców jest następująca: - Autobusy linii: 110, 113, 122, 126 mogłyby jechać prosto w alejki Marcinkowskiego, gdzie byłby przystanek, a następnie zjeżdżałyby od razu w dół do centrum – proponują.
Takie rozwiązanie spowodowałoby jednak, że autobusy czterech linii nie zatrzymywałyby się na przystanku koło ronda Myśliborskiego. Kierowcy mają jednak podpowiedź: - Przesiadki dla pasażerów jadących ze strefy ekonomicznej mogłyby się odbywać się na przystankach koło ul. Asnyka oraz przy AWF-ie – proponują.
Co myślą gorzowianie?
Kierowcy o zdanie zapytali już mieszkańców.
- Autobusy jeździły ul. Marcinkowskiego już kiedyś i było to dobre rozwiązanie – napisała im jedna z mieszkanek.
- Problem rozwiązałyby światła na skrzyżowaniu – dodała druga gorzowianka.
- Najprościej będzie przenieść przejście 20 metrów dalej – proponuje kolejna osoba.
- Sprawa wymaga oceny fachowców. Dyskusja o zmianach musi jednak odbyć się najpierw w samym MZK – mówi Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.
- W sprawie skrzyżowania Marcinkowskiego z Matejki trzeba coś zmienić. Z oficjalną propozycją zmian wystąpimy jako związek zawodowy kierowców i motorniczych – mówi Adrian Gołuch.
Czytaj również:
Nocny atak na kobietę kierującą taksówką w Gorzowie. Przeżyła chwile grozy
WIDEO: Miał zawał, uratowali go koledzy z pracy w MZK Gorzów Wielkopolski
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?