Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS AJP Gorzów gra w Krakowie z niewygodną Wisłą

Redakcja
Annamaria Prezelj
Annamaria Prezelj Karol Korniak
Gorzowianki z ostatnich 24 meczów z krakowiankami wygrały jedynie jeden, w sezonie 2016/2017, a ostatni raz w Krakowie AZS pokonał Wisłę w… 2010 r. I to punktem, i to po dogrywce! Ale każda seria się kończy, a spotkanie 20. kolejki Energi Basket Ligi Kobiet akademiczki chcą rozpocząć nową, zwycięską passę.

- Teraz cała koncentracja na Wisłę Kraków. Zagraliśmy z nimi najgorszy swój mecz w sezonie u siebie [Biała Gwiazda pokonała nas 75:64 – dop red.]. Wierzę w to, że zagramy dużo lepiej, bo tylko wzniesienie się na wyżyny swoich umiejętności pozwoli nam pomarzyć, żeby pokonać krakowianki. Dawno tam nie wygraliśmy – mówił tuż po 19. serii gier z Widzewem Łódź opiekun AZS AJP Dariusz Maciejewski.

Z łodziankami wiślaczki będą rywalizować dopiero w weekend (nasze panie ze Ślęzą Wrocław), ale wcześniej, bo w tamtą sobotę mistrzynie Polski z 2016 r. mierzyły się w Ostrowie z TS Ostrovia. Z tym samym, które nasze rozgromiły całkiem niedawno 100:47. Złote medalistki sprzed trzech lat też je rozbiły, ale tylko i aż 85:62, a o rozstrzygnięciu zadecydowała tak naprawdę jedna kwarta, trzy były wyrównane.

Zresztą, o tym, że krakowianki nie prezentowały się tak, jak powinny, niech świadczy relacja z tej konfrontacji na łamach „Gazety Krakowskiej”: „W pierwszej połowie sobotniego starcia nie były w stanie zdominować niżej notowanego rywala. Ekipa z Os¬trowa dość śmiało poczynała sobie w starciu z faworytem z Krakowa. Mocną bronią gospodyń były rzuty z obwodu, zwłaszcza „trójki” doświadczonej Katarzyny Motyl. Krakowianki musiały też sobie radzić bez kontuzjowanej Bozicy Mujović, Kluczowa dla losów spotkania okazała się trzecia kwarta. Trener Wojciech Eljasz-Radzikowski udowodnił, że potrafi odpowiednio zmobilizować zespół w szatni i po przerwie jego podopieczne pokazały już Ostrovii miejsce w szeregu. Gospodynie zdobyły w trzeciej partii zaledwie 7 punktów. Tymczasem Wisła rozkręcała się z minuty na minutę. Ważna była tu zwłaszcza postawa Mercedes Russell, a przede wszystkim to, że wiślaczki wreszcie odpowiednio wykorzystały przewagę w strefie podkoszowej. Wyjątkowo skuteczna tego dnia była też Anna Jakubiuk, która zdobyła aż 12 oczek”.

To zwycięstwo było dopiero pierwszą wygraną wspomnianego nowego szkoleniowca Wisły Can-Pack, który zastąpił Krzysztofa Szewczyka. Wcześniej Eljasz-Radzikowski przegrywał w Eurolidze i w ekstraklasie. Jak będzie dziś? O 18.30 początek zawodów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: AZS AJP Gorzów gra w Krakowie z niewygodną Wisłą - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto