Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS AJP Gorzów w słabym stylu żegna się z EuroCup

Redakcja
AZS AJP Gorzów
W czwartek 9 stycznia gorzowianki nie miały szans w Rosji i nie awansowały do drugiej rundy play offów EuroCup Woman. Akademiczki odpadły z tego europejskiego pucharu o jeden etap wcześniej niż w tamtym sezonie.

– Nie mamy tak naprawdę czego bronić, bo wygraliśmy w Gorzowie tylko jednym punktem. Musimy mentalnie nastawić się na to, że tylko zwycięstwo daje nam awans - mówił przed wczorajszym rewanżem Dariusz Maciejewski i dodawał: - Mentalnie będziemy wzmocnieni tym, że zagra Jasmine Thomas. Po wielu perypetiach z wizą udało się wszystko załatwić, by nasza rozgrywająca zadebiutowała już w Rosji. Sama zawodniczka, jak i jej agent wykazali się dużym profesjonalizmem i dokonali cudu, że przyleciała do nas z wyrobioną wizą. Jej obecność pomoże nam zarówno mentalnie, jak i sportowo, do pokonania tak wymagającego przeciwnika na bardzo trudnym terenie w Rosji.

I faktycznie, po pierwszej połowie nowa jedynka z USA, która zastąpiła w AZS-ie AJP swoją rodaczkę Chloe Jackson, była najlepszą i najskuteczniejszą z akademiczek. Zdobyła 14 punktów, przy pięciu celnych rzutach na jedenaście wykonanych w trakcie gry. Ale nie była nieomylna, bo i jej przytrafiały się błędy, jak straty piłki czy też niedokładne podania. Z drugiej strony, przez pierwsze dwadzieścia minut ani jedna z jej koleżanek nie zaprezentowała się od niej z lepszej strony. Ogólnie podopieczne Maciejewskiego trafiały do kosza z 28-procentową skutecznością, co przy 43 proc. celności WBC Jenisej było odpowiedzią na pytanie, dlaczego nasze panie do przerwy traciły tylko i aż osiem punktów. Tylko, bo dzięki drugiej celnej próbie w tym spotkaniu Laury Juskaite ta przewaga w ostatnich sekundach nie wynosiła jedenaście „oczek”. I aż, bo do drugiej części gry AZS przystępował jako ten, który będzie gonił WBC, a nie uciekał, jak to miało miejsce na początku starcia.

Trwa głosowanie...

Czy z amerykańską rozgrywającą Jasmine Thomas, MVP finałów mistrzostw Polski 2019, AZS AJP Gorzów sięgnie po medal w tym sezonie?

W każdym razie, w trzeciej kwarcie gonitwy nie było, bo to gospodynie cały czas uciekały. 13:30 w ciągu dziesięciu minut mówi samo za siebie. Miejscowe, świetnie prowadzone przez austriacką rozgrywającą Sigrid Elisabeth Koizar robiły z nami, co chciały. Jednym z celów przez tymi zawodami było powstrzymanie tej zawodniczki, ale wystarczyło rzucić okiem na jej trzydzieści minut gdy, by dojść do wniosku, że to nie udało się. Austriaczka rzuciła 18 punktów, przy 71 proc. skuteczności. Do tego była koszykarka klubu przy Chopina, a więc środkowa z Belgii Kyara Linskens miała dziesięć zbiórek i sześć asyst, przy jedenastu zdobytych punktach. Ogólnie to punktowało wraz z nią osiem jej koleżanek, a nie pięć, jak w naszym przypadku. A że u nas spadł procent celności rzutów z gry Thomas do 37, to nie miał kto podnieść rzuconą rękawice przez Rosjanki.

Nasze zmienniczki pojawiły się na parkiecie na końcowe dziesięć minut, ale nie zmieniło to rywalizacji, skoro wynik dwumeczu był ustalony tuż po przerwie.

WBC Jenisej 93 - InvestInTheWest Enea 77
Kwarty: 19:17, 24:18, 30:13, 20:29.
WBC Jenisej Krasnojarsk: Koizar 18 (4), Shtanko 14, Linskens 13, McGray 12, Kolosovskaia 11 oraz Marchenkova 11 (1), Kiryanova 8, Kuzmenkova 6, Abiadullina i Latsgal po 0.
InvestInTheWest Enea Gorzów: Juskaite 19 (2), Thomas 18 (1), Copper 14 (1), Green 10, Kaczmarczyk 0 oraz Maiga 8, Prezelj i Keller po 4, Dźwigalska i Matkowska po 0.
Sędziowali: Maka Kupatadze (GEO), Juozas Barkauskas (LTU), Sinisa Prpa (SRB).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: AZS AJP Gorzów w słabym stylu żegna się z EuroCup - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto