Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bardzo pewny triumf AZS-u AJP Gorzów, ale to trener Zagłębia Sosnowiec był bardziej zadowolony od naszego

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Choć zwycięzca był tylko jeden, to po spotkaniu obaj szkoleniowcy byli brawo swoim podopiecznym. I w pełni to można zrozumieć. Z drugiej strony, nasze panie wygrały piąty mecz na sześć ostatnio rozegranych w EBLK. To daje satysfakcję.

Dla CTL Zagłębie Sosnowiec sobotni mecz w hali AJP przy ul. Chopina był... pierwszym w tym roku. A to z tego względu, że dwa inne, z VBW Arka Gdynia oraz SKK Polonia Warszawa zostały odwołane z powodu zakażenia koronawirusem przez zawodniczki tych klubów. Tym samym sosnowiczanki ostatnie spotkanie rozegrały pod koniec 2021 r., kiedy uległy w Sosnowcu BC Polkowice 70:96. Z zastrzeżeniem, że do tamtej kolejki Energa Basket Ligi Kobiet koszykarki hiszpańskiego trenera Jorge Aragonesa odniosły cztery zwycięstwa z rzędu. Sam ten fakt sprawiał, że PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów musiała przystąpić do tego starcia XVI kolejki Energa Basket Liga Kobiet należycie skoncentrowana. Tym bardziej, że naprzeciw niej miały stanąć najlepsze strzelczynie rozgrywek, czyli rozgrywająca z USA Jessica January oraz serbska silna skrzydłowa Nina Bogicevic. A to nie jedyne przecież podopieczne Aragonesa, na których warto było skupić swoją uwagę.

Ostatecznie u sosnowiczanek zabrakło nie tylko Serbki, ale również innego pierwszopiątkowego gracza Aishah Suterhland z USA. I choć u nas nadal nie było kontuzjowanych Anny Makurat i Stelli Johnson, która kolejny raz przesiedziała na ławce, a przed wznowieniem gry koleżanki życzyły powrotu do zdrowia po urazie Pauli Duchnowskiej, to Zagłębie było znacznie bardziej osłabione od AZS-u AJP. Jednak na parkiecie tej straty na początku nie było widać. Wspomniana January i inna podkoszowa, Austriaczka Helga Sarah Sagerer na tyle uzupełniały się, że przyjezdne nawet pro-wadziły 5:2, a w 18 min, po trafieniu Klaudii Wnorowskiej remisowały 35:35. Gorzowianki grały chaotycznie, a na parkiecie było więcej walki, też w par-terze, niż wyćwiczonych akcji na treningach. To, co miejscowe ratowało, to liczba zbiórek, zwłaszcza w ataku oraz co drugi udany rzut z dystansu. Chociaż to 17 „oczek” Stephanie Jones było największą zdobyczą punktową po stronie AZS-u.

Po przerwie gra naszych była już nieco bardziej poukładana i głównie prowadzona przez Dominikę Owczarzak. Trochę mniej widoczna była Courtney Hurt, ale być może dlatego, że już w czasie gry musiała korzystać z usług fizjoterapeuty. Niemniej z każdą minutą siły u liderek Zagłębia było coraz mniej, ale i tak po końcowej syrenie Maciejewski gratulował sosnowiczankom postawy, a osobiście podziękował Sagerer.

42:23 - w takim stosunku AZS_AJP wygrał zbiórki z Zagłębiem. Choć strat nasze miały o osiem więcej.

- Wiedziałyśmy o problemach zdrowotnych zespołu z Sosnowca. Zabrakło im dwóch kluczowych graczy. Dziewczyny, które przyjechały zostawiły serce na parkiecie i walczyły, dlatego to nie był wcale łatwy mecz. Po przerwie odnalazłyśmy swój rytm, zbudowałyśmy przewagę i kontrolowałyśmy mecz. Cieszymy się ze zwycięstwa i z optymizmem patrzymy do przodu - mówiła na konferencji prasowej Owczarzak.

Maciejewski dodawał, że nie były to zawody, które porwałyby półtysięczną widownie, jednak cel został osiągnięty. I gdyby świadomość ubytków Zagłębia nie "uśpiła" jego podopiecznych, to początek byłby inny. Do tego liczba popełnionych strat, to jest 20, była o wiele za duża.

Aragones za to przyznał, że jest dumny. I na jego miejscu też byśmy byli.

AZS AJP Gorzów 87 - Zagłębie Sosnowiec 71
Kwarty: 25:19, 21:19, 25:17, 16:16.
PolskaStrefaInwestycji Enea: Hristova 24 (3x3, 8 asyst), Jones 19 (1x3), Tikhonenko 7 (9 zbiórek), Matkowska 5 (1x3, 4 straty), Dźwigalska 0 oraz Hurt 16, Owczarzak 13 (3x3, 4 przechwyty), Keller 3 (1x3).
CTL Zagłębie: Sagerer 22 (3x3, 9 zbiórek, 4 asysty, blok), January 20 (4 asysty, 4 przechwyty, 5 strat), Jasiulewicz 8 (1x3), Wnorowska 8, Wojtala 6 oraz Jastrzębska 5 (1x3), Zuziak 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto