Otóż drodzy mieszkańcy, żadne barierki nie ustrzegą nas od nieszczęść, jeżeli sami będziemy: przebiegać w miejscach niedozwolonych i to w ostatniej chwili, przed samym nosem motorniczego, rozmawiać przez komórki, podczas przejeżdżania przez drogę samochodem, stać na skraju chodnika, rozmawiając z przyjaciółką, gonić psa, który bez smyczy i kagańca ucieka nam na drugą stronę ulicy...
Przykłady naszego nierozważnego zachowania można by mnożyć. Oczywiście, że do tego się nie przyznajemy, bo zawsze winny jest ktoś lub coś. W tym przypadku będzie to na pewno brak barierek, tych szkaradnych metalowych drągów, które bardziej szpeciły niż pomagały, które musieliśmy przeskakiwać z torbami pełnymi zakupów, nie wspomnę już o wąskich damskich spódniczkach.
Pozbędziemy się barierek , następnie pustych lokali, wyremontujemy i odnowimy kamieniczki, stworzymy stylowe kawiarenki i nareszcie ulica Chrobrego stanie się miejscem, które my gorzowianie pokochamy. Ale wszystko po kolei, nie od razu przecież Kraków zbudowano.
Rusza Strefa Czystego Transportu w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
