Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie protest rolników, będą więc opóźnienia w kursowaniu autobusów i tramwajów

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Podczas pierwszego tegorocznego protestu w Gorzowie na ulice miasta wyjechało około 100 rolników.
Podczas pierwszego tegorocznego protestu w Gorzowie na ulice miasta wyjechało około 100 rolników. Jarosław Miłkowski
W piątek 9 lutego na ulicach wielu miejscowości w Polsce znów będą protestować rolnicy. W Gorzowie utrudnień mogą spodziewać się i kierowcy, i pasażerowie MZK.

Protest w Gorzowie jest częścią Ogólnopolskiego Strajku Rolników. W ciągu kilkunastu dni odbywa się on już po raz drugi. Poprzednio rolnicy protestowali 24 stycznia. Tamtego dnia przejechali oni przez Gorzów w niewiele ponad dwie godziny. Tym razem protest może być dłuższy.

Którędy przejadą rolnicy?

Piątkowy protest rolników ma się rozpocząć o 9.00 przy stacji paliw obok południowego węzła S3. Trasa przejazdu będzie taka sama jak pół miesiąca temu. Rolnicy mają przejechać ulicami: Kasprzaka, Trasą Nadwarciańską, Podmiejską, Łukasińskiego, Zawackiej, Walczaka, Górczyńską, Piłsudskiego, Słowiańską, Roosevelta, Szczecińską i Myśliborską.
Protest został zaplanowany do 15.00. Może to więc oznaczać, że rolnicy poruszać się będą jeszcze wolniej niż za pierwszym razem.

MZK w Gorzowie: Będą opóźnienia

W związku z protestem rolników komunikat wystosował już gorzowski przewoźnik:
„Miejski Zakład Komunikacji w Gorzowie informuje, iż dnia 9 lutego 2024 r. w godzinach 9.00 - 15.00 w związku z Ogólnopolskim Strajkiem Rolników wystąpią zakłócenia w punktualnej realizacji rozkładu jazdy na liniach autobusowych oraz tramwajowych”.

Dlaczego właściwie strajkują rolnicy? Sprzeciwiają się sytuacji w rolnictwie w Unii Europejskiej.

- Naszych postulatów jest wiele. Pierwszy nadrzędny to zakaz niekontrolowanego importu artykułów rolno-spożywczych we wszelkiej postaci z Ukrainy. Ten import nas dobija. Nie jesteśmy w stanie konkurować z tą produkcją. Na import pszenicy z Ukrainy są oferty po około 100 dolarów za tonę. Dla nas, żeby produkcja była opłacalna, musiałaby ona kosztować ponad 1 tys. złotych – mówił nam 24 stycznia Krzysztof Madej, przewodniczący protestu w Gorzowie.

W piątek 9 lutego protest rolników ma się odbyć także w Niemczech.

Czytaj również:
Najbardziej niebezpieczne ulice w Gorzowie. Tutaj było najwięcej kolizji i wypadków. TOP 44

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto