Gorzowianka Adriana Szklarz wkrótce po urodzeniu dziecka dowiedziała się, że jest poważnie chora, a jedynym ratunkiem może być przeszczep serca. Kiedy zapytała lekarza, czy będzie żyła, usłyszała: – Nie wiem, pani Adriano. Trudno mi określić.
Z pewnością trudno wyobrazić sobie, co czuje człowiek w takiej sytuacji, jak się zachowuje, jak znosi kolejne niepowodzenia i skąd czerpie siłę do przetrwania. Właśnie o tym wszystkim, co przeżyła, o siedmioletniej walce Ady przeczytamy w książce "Kobieta z męskim sercem."
"Poinstruowałam rodzinę co do mojego pochówku. Każdy wiedział, że mam być skremowana. Wiedzieli, że ciało z trumną miałoby być wystawione w kościele, ale trumna zamknięta. Że po mszy miałyby być emitowane na ekranie zdjęcia przedstawiające całe moje życie, a w tle żałobnicy mieli słuchać melodii piosenki zespołu Perfect Nie płacz Ewka ze śpiewanym refrenem:
Żegnam was, już wiem,
nie załatwię wszystkich pilnych spraw,
idę sam, właśnie tam gdzie czekają mnie.
Tam przyjaciół kilku mam od lat,
dla nich zawsze śpiewam dla nich gram
Jeszcze raz żegnam was, nie spotkamy się..."
A jednak się udało. Autorka, której 5 listopada 2009 r. ktoś podarował życie, przedstawi swoją historię, która wyciska łzy, porusza i uczy, która powstała, z potrzeby dzielenia się wyjątkowo trudnym doświadczeniem oraz podziękowania za szansę życia.
Spotkanie odbędzie się 26 stycznia o 17.30 w Miejskim Ośrodku Sztuki. Z pewnością będzie to wydarzenie na skalę ogólnopolską, w którego promocję włącza się również Miasto Gorzów, a prezydent Jacek Wójcicki objął je honorowym patronatem.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?