Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Bunkry" przy Walczaka zostaną wkomponowane w blok. Jest kompromis

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Leżakownia browaru Ehrenberga powstała w połowie XIX wieku.
Leżakownia browaru Ehrenberga powstała w połowie XIX wieku. Jarosław Miłkowski
W czwartek 12 sierpnia w gorzowskim magistracie odbyło się jedno z zapowiadanych spotkań dotyczących „bunkrów”, czyli byłej leżakowni browaru Ehrenberga.

Jedna z bardziej gorących spraw ostatnich tygodni w mieście wydaje się zmierzać do szczęśliwego finału. Chodzi o tzw. bunkry, jak potocznie nazywa się zbudowaną około 170 lat temu leżakownię browaru Ehrenberga.

Przez ostatnie dziesięciolecia obiekt był niezagospodarowany i zwyczajnie zarastał zielenią. Kupił go jednak deweloper, który chce w tym miejscu postawić blok (taką możliwość dał jeszcze poprzedni prezydent Tadeusz Jędrzejczak).
Gdy na początku lipca inwestor zaczął porządkować teren, do urzędu ochrony zabytków wpłynęło pismo Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego Warta, którego zdaniem obiekt powinien zostać wpisany do rejestru zabytków.
Wszczęcie procedury przez konserwatora zabytków skutkowało wstrzymaniem prac porządkowych przy bunkrach. A to z kolei wiązało się z emocjonalnym podejściem inwestora, który gotów był nawet wycofać się z Gorzowa, gdzie prowadzi inwestycję także w kamienicy na rogu ul. Dąbrowskiego i 30 Stycznia (planuje także inwestycję przy łokietka 17).

Po słowach inwestora do „akcji” wkroczył prezydent Jacek Wójcicki. Z jego inicjatywy zaplanowano serię spotkań poświęconych „bunkrom”. Jedno z takich spotkań odbyło się w czwartek 12 sierpnia.
- Inwestor złożył deklarację, że chciałby uszanować i zachować piwnice, które są na jego terenie. W najbliższym czasie ma zostać wykonana analiza techniczna tego obiektu, żeby można było wiedzieć, co można z nimi zrobić. Do jesieni powstanie koncepcja zagospodarowania działki - mówił radiu Gorzów po spotkaniu prezydent.
- Inwestor widzi pewien potencjał w tym obiekcie. Będzie dokonywał analiz służących temu, żeby ten obiekt zagospodarować i wyeksponować do celów użytkowych - mówił z kolei Błażej Skaziński, kierownik gorzowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.
Kolejne spotkania z inwestorem mają odbyć się we wrześniu.

Czytaj również:
Jak wygląda park Siemiradzkiego po wycince drzew przy "bunkrach"?

WIDEO: Park Siemiradzkiego przechodzi metamorfozę wartą 5 mln zł!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto