Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Być czy mieć, czyli jak się ma kultura w Gorzowie

Renata
Ewa Kunicka/Teatr Osterwy
Nareszcie być stało się ważniejsze od mieć, przynajmniej dla mnie, a widząc tłumy gorzowian na imprezach kulturalnych, myślę, że także dla innych.

Spacerując często w okolicach katedry, starałam się nie patrzeć w kierunku sklepu Tesco, który swoim widokiem psuł mi nastrój. Widziałam go, jedząc lody w Śnieżce lub mijałam, idąc do Lamusa. Przed oczyma miałam kaszankę leżącą w chłodniach czy jeszcze bardziej prozaiczną margarynę Kasię. I jak tu wyłączyć się z rzeczywistości i chłonąć kulturę, gdy na szybach krzyczy słowo Promocja.
Dlatego z radością przyjęłam propozycję (nie wiem, czy realną), aby w miejsce hipermarketu, przenieść z ulicy Pomorskiej Miejski Ośrodek Sztuki. Mogłabym bowiem, wybierając się do centrum miasta, a mieszkam na obrzeżach, wysiąść z tramwaju przy gorzowskiej katedrze, wstąpić do niej, aby przemyśleć swoje życie i poprosić o siłę do mierzenia się z problemami, następnie obejrzeć wystawę malarstwa w MOS i napić się pysznej kawy w Śnieżce.
I tak uduchowiona, bez żadnych egzystencjalnych myśli zawędrowałabym na bulwar, by napawać się widokami pięknej przyrody. Czy to nie wspaniała propozycja dla każdego, który przy swoim domu ma jak nie Lidla to Biedronkę lub Netto? W dzisiejszych czasach chleba powszedniego w hipermarketach nam nie brakuje, ale pożywki dla naszego ducha bardzo. Dlatego cieszmy się, że sztuka wypiera z rynku biznes, to znaczy, że nie jest ze światem jeszcze tak źle.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto