Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum Gorzowa ma teraz ożyć

tr
archiwum redakcji
Powód? Nareszcie zaczyna obowiązywać nowy cennik i zasady wynajmu miejskich lokali.

Na wygórowane opłaty przedsiębiorcy skarżyli się od lat, jednocześnie wskazując na zwiększającą się liczbę pustych nieruchomości. Z każdym rokiem dochodziły kolejne. - To błędne koło. Trzeba to przerwać, trzeba obniżyć stawki - tłumaczył na naszych łamach m.in. Daniel Puczyłowski, który też ma biznes w miejskim lokalu przy ul. Chrobrego. Przekonywał:_lepiej żeby miasto zarobiło mniej, ale zapobiegło smutnemu wrażeniu pustki w centrum. I takie obietnice padły ze strony urzędu w zeszłym roku.
Jednak zrealizowane zostały dopiero teraz, bo dopiero teraz na podstawie nowego zarządzenia prezydenta Jacka Wójcickiego ogłoszono przetarg na wynajem pustych sklepów.
- Chodzi o 23 nieruchomości, głównie w centrum, m.in. przy Hawelańskiej, Mieszka I, Chrobrego, Łokietka - wylicza dyrektorka miejskiego wydziału nieruchomości Barbara Na-piórkowska.

Prawdziwa różnica
Nawet pobieżna lektura nowych zasad pokazuje, że mamy do czynienia z rewolucją w wynajmie lokali. Po pierwsze: urząd zrezygnował ze stref, czyli z dzielenia nieruchomości na te bliżej i dalej centrum i z różnicowania stawek wywoławczych z tego powodu.
Po drugie: ujednolicono stawki wywoławcze, co czyni system przejrzystym. Po trzecie - może i nawet najważniejsze - znacznie je obniżono. Kiedyś ceny wywoławcze wynosiły nawet ponad 24 zł. Dziś najwyższa to 12 zł (handel na parterze od frontu budynku).
Poza tym pojawiło się wiele udogodnień, zniżek i promocji, których kiedyś nie było. Są obniżki dla zaczynających działalność, są preferencyjne czynsze dla podejmujących „działalność okolicznościową”, czyli nieformalne imprezy, wydarzenia czy akcje.

Nie tylko pieniądze
Czy rewolucja się opłaci? Każdy łatwo zauważy, że miasto po zmianach raczej będzie zarabiało mniej. Chyba że uda się skusić nowych przedsiębiorców i wynająć dotąd puste pomieszczenia. To szansa na „rozruszanie” niektórych miejsc (choćby ul. Chrobrego), choć i tak wątpliwe, by wyrównało to pomniejszone przychody z dzierżawy.
Jednak miasto i tak chce podjąć te ryzyko, bo prawdziwą stawką jest tu tak naprawdę ożywienie drobnego handlu, pieniądze z najmu są tylko i aż bardzo pożądanym dodatkiem.
- Poza tym niskie stawki to tylko ceny wywoławcze. Lokale w dobrych lokalizacjach na pewno będą wynajmowane za wyższe stawki, będą płaciły wyższe czynsze - zapewniają urzędnicy.
Faktycznie, od 8 czy 12 zł podczas licytacji przedsiębiorcy mogą dojść nawet do 50 zł za 1 mkw.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto