Co papieros powie o mieście? Gorzów będzie głosował... niedopałkami?

Na początku uruchomcie wyobraźnię. Wyobraźcie sobie niewielką skrzynkę, np. w kształcie domku dla ptaków zawieszonego na drzewie. Teraz wyobraźcie sobie, że przednia ściana takiej skrzynki jest ze szkła, a cała skrzynka jest pośrodku podzielona pionowo na dwie części. U góry znajduje się jakieś pytanie, a po bokach są otwory do każdej z części pojemnika. Jeden otwór służy do odpowiedzi na „tak”, a drugi do odpowiedzi na „nie”.
Wyobraziliście to już sobie? To teraz najciekawsze. Wyobraźcie sobie, że to jest skrzynka na niedopałki. Takie rozwiązanie chcą wprowadzić w Gorzowie Kamil Bednarz i Paulina Szymotowicz.

- To rozwiązanie pozwoli zadbać o czystość w mieście, a przy okazji będzie też ciekawe dla mieszkańców, bo będą mogli poznać zdanie innych mieszkańców. W Polsce jeszcze nikt go nie wprowadził. Gorzów może to zrobić pierwszy - mówił nam w poniedziałek 17 naja K. Bednarz. Na co dzień jest on pracownikiem Inneko, czyli spółki miejskiej zajmującej się m.in. śmieciami. A prywatnie jest też fanem budżetu obywatelskiego, czyli zgłaszania urzędnikom pomysłów przez mieszkańców. I to właśnie do aktualnej edycji budżetu zgłosił pomysł na nietypowe pojemniki na niedopałki papierosów.

- Jeśli przez tę skrzyneczkę chce się odpowiedzieć na jakieś pytanie, po prostu wrzuca się niedopałek do odpowiedniej przegródki - opowiada gorzowianin. Bednarz ten pomysł wypatrzył w Wielkiej Brytanii. Pilotażowo został on wprowadzony w Londynie i Edynburgu.

- Został nieźle przyjęty przez mieszkańców, a liczba niedopałków zmniejszyła się tam o około 40 proc. - mówi gorzowianin. Teraz wraz z radną Pauliną Szymotowicz chce coś takiego wprowadzić w Gorzowie.
- Zgłosiliśmy go do budżetu obywatelskiego w kategorii ogólnomiejskiej i w kategorii regionalnej w centrum. Liczymy, że w którejś z nich nasz pomysł wygra - mówi Bednarz.
- Na razie chcemy, by stanęło dziesięć takich „urn do głosowania papierosami”. W Gorzowie mogłoby ich stanąć nawet kilkadziesiąt czy kilkaset - dodaje Szymotowicz.

Jakie pytania można byłoby zadawać poprzez skrzynkę na niedopałki? To już zależałoby od inwencji?

- W miejscach, gdzie takie skrzynki postawiono, pojawiły się pytania: „Na kogo zagłosowałbyś w wyborach na prezydenta USA? Na Donalda Trumpa czy Joe Bidena?” czy również: „Co lubisz bardziej? Formułę 1 czy MotoGP?”. W Gorzowie też pytań można byłoby stawiać bez liku, np. Czy podoba się tobie deptak koło katedry? Kto jest większą legendą Stali Gorzów - Edward Jancarz czy Bartosz Zmarzlik? A jeśli ktoś chciałby stawiać poważniejsze pytania, to można choćby zapytać: Czy powiększać strefę płatnego parkowania? - opowiada Bednarz.

- Liczymy, że budka na niedopałki zostanie wybrana w budżecie obywatelskim. Jeśli jednak tak się nie stanie, będziemy zachęcać urzędników, by i tak je postawili. Przecież dzięki temu może być w Gorzowie czyściej - mówi Szymotowicz.
Budka na niedopałki jest jednym ze 169 pomysłów, które zgłoszone zostały do budżetu obywatelskiego. Głosowanie odbędzie się we wrześniu.

Czytaj również:
To dziś najważniejsza ulica w Gorzowie. A tu pustostan obok pustostanu

WIDEO: Świecko. W busie zatrzymanym do kontroli znaleziono 2 mln nielegalnych papierosów. Były warte 1,5 mln zł