Co za wakacje! Dzieci w Gorzowie przygotowują spektakl w teatrze

- To jest bardzo fajny sposób na wakacje. Ja nie miałam na nie planów, ale bardzo lubię teatr, więc tu jestem – mówiła nam w czwartek 24 sierpnia Weronika, niespełna 10-letnia dziewczynka z gorzowskich Dolinek.
- A ja lubię teatr i magię teatru – dodawał 9-letni Staś z os. Europejskiego.
Ta dwójka, wraz z innymi dziećmi – łącznie trzydziestoma – szykuje się właśnie do jednego z ciekawszych wydarzeń ich tegorocznych wakacji. Jutro na deskach Teatru Osterwy dzieci pokażą spektakl „Gramy w zielone”. Będzie to finał dwutygodniowych półkolonii w teatrze. Organizowane one są w ramach ogólnopolskiego programu „Lato w teatrze”. Zajęcia są bezpłatne, bo finansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Stowarzyszenie Widzów Gorzowskiego Teatru. Nasza redakcja ma patronat nad całą akcją.

Gdy byliśmy w czwartek w teatrze, dzieci pracowały nad pokazem finałowym.
- Przygotowują etiudy, z których będzie się składał finał naszego projektu. „Gramy w zielone” to tytuł nie tylko spektaklu, ale całych naszych półkolonii. Kolor zielony inspiruje nas bowiem w różnorodny sposób - opowiadała nam Magdalena Bożek, koordynator programu. - Dzieci działają plastycznie, aktorsko, muzycznie, ale dbamy też, aby uwrażliwiać dzieci. Zrobiliśmy happening na Starym Rynku, gdzie dzieci rozdawały przechodniom zielone kwiaty, do których były dołączone „listki”, na których było dobre słowo i zaproszenie na sobotni spektakl. Z kolei we wtorek chętnie dzieci były w hospicjum, gdzie też zaniosły kwiaty. Mnie bardzo cieszy, że w tej trzydziestoosobowej grupie są dzieci, które mają już jakieś doświadczenie z występami na naszej scenie. Jest chłopiec, który uczęszcza do Studia Teatralnego. Są dzieci, które tańczą w gorzowskich zespołach tanecznych. Są też dzieci, które pierwszy raz biorą udział w takich zajęciach. A to dla nich dobry początek, żeby częściej przychodzić do teatru – dodawała koordynatorka „Lata w teatrze”.

Jak się pracuje z dziećmi?
- Z wielką przyjemnością. Dzieci, które uczestniczą w tym roku, są bardzo kreatywne. Sprawia nam dużą satysfakcję, że możemy czerpać z ich wyobraźni, która praktycznie nie ma granic – mówiła nam z kolei Kamila Pietrzak-Polakiewicz, aktorka gorzowskiego teatru. W tym czasie Bartosz Bandura, kolejny z aktorów Teatru Osterwy, pracował akurat z dziećmi nad kolejną sceną.
- Nie było nikogo, kto by się wykruszył. Frekwencja była bardzo wysoka – mówiła Magdalena Bożek.

O czym będzie przygotowany przez dzieci spektakl?
- To jest zabawa w zielone. Chcemy pokazać to, co ma coś wspólnego z zielenią. To zabawa, wybory, ekologia, natura – uchylała rąbka tajemnicy Kamila Pietrzak-Polakiewicz.
- Teraz właśnie robimy stwora, która będzie w jednej scenie – mówiła nam z uśmiechem dziewięcioletnia Weronika. Po prawie dwóch tygodniach półkolonii przyznawała, że nie jest łatwo być aktorem.

- Zapamiętanie roli nie jest łatwe. Ciężko jest nauczyć się od słowa do słowa – mówiła dziewczynka. Podobnego zdania był dziewięcioletni Staś.
- Czy zostanę kiedyś aktorem? Jeszcze nie wiem… - mówił.
Sobotni spektakl „Gram w zielone” można zobaczyć za darmo. Początek o 14.00.

Czytaj również:
Ten koncert przejdzie do historii Gorzowa! Znani aktorzy po wyjściu na Scenę Letnią byli w szoku!