Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co zrobić, żeby centrum nareszcie tętniło życiem

Tomasz Rusek
Archiwum "GL"
o rewitalizację centrum miasta. Czyli... o przywrócenie go do życia. To zdecydowanie coś więcej niż remonty budynków i dróg. - Do tego potrzeba więzi społecznych, zaufania - mówi ekspert Wojciech Kłosowski.

Śródmieście to ludzie
Ten zaproszony przez miasto wykładowca akademicki, autor publikacji, współtwórca licznych programów rewitalizacji polskich miast, podkreśla, że podstawą rewitalizacji będą nie turyści czy klienci sklepów w centrum, ale ludzie, którzy już tu mieszkają i mają swoje problemy, choćby fi-nasowe. Przez nie aktywność mieszkańców i opinia samej okolicy nie są najlepsze. - Na rewitalizację trzeba patrzeć jak na uzdrawianie ludzi i miejsca, a dopiero potem na remonty i inwestycje - wyjaśnia Kłosowski. Specjalista wskazuje też ludzi, którzy mają pomóc centrum. To lokali animatorzy, organizacje pozarządowe, społecznicy, których zadaniem byłoby rozruszać gorzowian. Dobre przykłady już są. To choćby zeszłoroczna akcja społeczna: Ratujemy deptak. Przypomnijmy, jednej gorzowiance udało się poderwać całą okolice. Przy Chrobrego za darmo można było uczestniczyć w koncertach, plenerowych pokazach, okoliczne sklepy, punkty usługowe czy restauracje oferowały zniżki - nasz deptak wreszcie tętnił życiem.

Na zmiany trzeba czasu
Specjalista od rewitalizacji spotkał się już z urzędnikami, z radnymi. Pytał o opinie dziennikarzy. Ma też swoje obserwacje. Złudzeń nie robi. - Nic nie stanie się już, teraz, w rok czy dwa. Może po trzech zauważymy pozytywne symptomy zmian. Ale cały proces zajmie lata - zaznacza Kłosowski. Jego zdaniem potrzeba pół roku dokładnych badań i rozmów z różnymi środowiskami, żeby przygotować sensowny i realny program rewitalizacji centrum Gorzowa. - To wielkie przedsięwzięcie, największe tego typu w Polsce - dodaje ekspert.

Plany i wizje
Tymczasem miasto od pięciu lat ma koncepcję zagospodarowania centrum, którą wybrano po wielkim, kosztującym pół miliona konkursie (pisaliśmy o tym, „Nasze Miasto Gorzów, 31 grudnia). Kilkudziesięciu architektów stworzyło śmiałe projekty. Na niektórych nasze miasto jest nie do poznania (katedra w całkiem innym otoczeniu, kolejny most na Warcie). Teraz jednak projekt, który wygrał konkurs, miałaby być podstawą do zmian w śródmieściu. Takich zmian, które ożywiłyby serce miasta, przyciągnęły tu ludzi, biznes i rozrywkę. Plan rewitalizacji powinien się uzupełniać z wizją architektów.
inwestycje

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto