Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziewczyny z motocyklami zapraszają do dołączenia do nich [zdjęcia, wideo]

Tomasz Rusek
Jeżdżą, bo lubią. Bo motocykl to wolność. Ten ryk silnika, ten wiatr we włosach. Tak, wiatr we włosach, bo nie ma szans, żeby nie wystawały spod kasków.

Spotykamy się na bulwarze. W tych wszystkich kurtkach, ochraniaczach i kaskach wyglądają groźnie i dość nieprzystępnie. Ale już po ściągnięciu kasków i profesjonalnych wzmac¬nianych kurtek okazuje się jednak, że to piękne, zgrabne kobiety.

Gdy po rozmowie odjeżdżają, podchodzi do mnie jegomość, który z boku przyglądał się zdjęciowej sesji (przedstawia się: - Grzegorz jestem!). - Pan je zna?! O, matko. Ależ one na tych maszynach wyglądają! – nie kryje zachwytu.

Spokojnie, panie Grzegorzu, jeszcze je pan zobaczy, bo to nasze dziewczyny, stąd, członkinie – założycielki ekipy MGW (skrót od: Motocyklistki – Gorzów Wlkp.). I mają zamiar być widoczne. Można było zobaczyć je choćby podczas Moto Racing Show. Tak, tak, to one, w białych koszulkach, z rozpuszczonymi włosami, zrobiły powolutku rundę honorową na moście Staromiejskim.

A może by tak razem?
Na skrzyknięcie się w grupę wpadła Karolina (mieszka tuż za miastem, w Brzozowcu w gminie Deszczno). Podczas kolejnych przejażdżek zauważyła, że motocyklami jeździ coraz więcej kobiet. – Mamy wspólną pasję, a się nie znamy. Trzeba to zmienić. Czemu nie dzielić wspólnego hobby? – powiedziała Marcie (ona akurat jest z Górczyna). I tak powstał profil na portalu Facebook. Na dziś w grupie jest 12 dziewczyn. Przyłączyć się do nich jest bajecznie prosto – wystarczy napisać wiadomość, a potem dołączyć swoje zdjęcia z krótkim opisem historii z cyklu: „jak to się zaczęło z motocyklami”.
- A jak to się zaczęło u was?- pytam Martę i Karolinę.
Pierwsza zakochała się w dwóch kółkach w wieku 10 lat, gdy udało się jej dosiąść motorynki brata. Już cztery lata później miała swoje pierwsze suzuki. Później zaczęła się ścigać w terenie – hondą jak równa z równym startowała z facetami w motocrossowych zawodach. Od tamtej pory nie wyobraża sobie życia bez motocykli. Chociaż nie zawsze jest to łatwa miłość – Marta jeszcze chwilę pojeździ ze specjalnym stelażem na nodze – po upadku ma nieco rozbite kolano. A obecnie jeździ triumphem street triple 675 R
Karolina przygodę z motocyklami zaczęła w wieku 15 lat. – wtedy pierwszy raz dosiadła MZ-y. Dwa lata później poznała ludzi uprawiających motocross, w tym Martę. I tak wsiąknęła w motocyklowe życie.
Dziś śmiga hondą hornet 600. Motocykle obu pań mają kobiece akcenty - delikatne zdobienia. Ale nie dajcie się zwieść – te maszyny to prawdziwe dzikusy, a każdy waży po niemal 200 kilogramów.

Bez docinek, bez ulg
Dziewczyny zapewniają, że nie odczuwają zupełnie stereotypu „motocykle są dla mężczyzn”. Karolina mówi, że panowie na każdym kroku są pomocni. - Są bardzo wyrozumiali, zawsze pomogą i doradzą. Nie czujemy się gorsze. Ani trochę – dziwi się wręcz na takie pytanie.
Podobnie reaguje Marta. Ona z mężczyznami jeździ od lat i ani razu nikt nie dał jej do zrozumienia, że motocykle nie są dla kobiet. – To zgrane, fajne środowisko. Każdy szybko poczuje się tu jak w rodzinie. Motocykle łączą! – dodaje.
Poza tym, jak wyjaśnia Karolina, w rodzinie ma dużo motocyklistów, więc jej pasja jest dla nich czymś naturalnym. - Rodzice są bardzo wyrozumiali, a mama się przymierza do motoru i mam nadzieję, że w końcu uda mi się ją namówić na dwa kółka - zdradza.

Dołącz do nich
Obie zapraszają dziewczyny z motocyklami do dołączenia do nich. – Liczy się jedno: motocykl. Nie ma znaczenia kim jesteście, co robicie, ile macie lat, gdzie mieszkacie i czym dokładnie jeździcie. Ma dwa koła i silnik? To zapraszamy. Razem „lata się” fajniej – mówią Karolina i Marta. Po czym jak na filmach zakładają kurtki, kaski i odjeżdżają w stronę zachodzącego słońca.

Moto Racing Show w Gorzowie

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto