Gdzie Niemcy w Landsbergu postawili stację paliw, tam Polacy w Gorzowie postawią bloki?

Kwartał, który wytyczają ulice: Mieszka I, Roosevelta, Kosynierów Gdyńskich i Mickiewicza to jeden z bardziej charakterystycznych punktów w mieście. Jedni powinni kojarzyć go z powodu gmachu sądu okręgowego. Innym kojarzy się on pewnie z charakterystycznym budynkiem stacji paliw, która stoi niedaleko sądu.

Nieczynna od lat stacja paliw powstała około 1930, a więc jeszcze w niemieckich czasach miasta. Tuż za nią cały czas stoi jeszcze hala przemysłowa, która zaczęła powstawać pod koniec XIX wieku.

Teraz całym tym kwartałem chcą się zająć miejscy urzędnicy, którzy chcą przygotować miejscowy plan zagospodarowania dla tego miejsca. Zanim to jednak zrobią, radni muszą przyjąć uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia tego dokumentu. Uchwała ma być procedowana w środę 24 kwietnia. I, co ciekawe, głosować nad nią będą radni ostatniej kadencji.

27 marca radni mieli sesję, na której się żegnali i nawet dostawali pamiątkowe suweniry. Po 7 kwietnia okazało się, że muszą się spotkać jeszcze raz. W związku z tym, że w pierwszej turze nie został wybrany prezydent miasta, komisarz wyborczy nie może jeszcze zwołać pierwszej sesji nowej kadencji. A że w planie rady miasta na 24 kwietnia jest zaplanowana sesja, to obradować na niej będą dotychczasowi radni.
„Przystąpienie do sporządzania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego miasta Gorzowa Wielkopolskiego dla obszaru położonego w kwartale ulic: Mieszka I, Adama Mickiewicza, Kosynierów Gdyńskich oraz Franklina Roosevelta wynika z potrzeby
uporządkowania zasad zagospodarowania i zabudowy wskazanego obszaru” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Jak informują urzędnicy, wśród przedsiębiorców pojawiają się pomysły na zagospodarowanie tego miejsca.

„We wskazanym obszarze sukcesywnie składane są wnioski o ustalenie warunków zabudowy - począwszy od budowy samochodowej stacji dystrybucji gazu płynnego po budowę czterokondygnacyjnego budynku mieszkalnego wielorodzinnego” – piszą w uzasadnieniu uchwały.

Ze względu na stan zagospodarowania kwartału uważają, że ustalenie zasad zabudowy i zagospodarowania terenu „powinno nastąpić wyłącznie w drodze uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego”.

Czym jeszcze mają zająć się radni? Także podobnymi uchwałami dotyczącymi terenu w sąsiedztwie szpitala psychiatrycznego, gdzie stawiane są bloki. Mają też zdecydować o przeznaczeniu pieniędzy na przebudowę w rejonie dworca kolejowego.
Środowa sesja ma się rozpocząć o 14.00. Będzie ona 76. sesją w czasie trwającej 65 miesięcy kadencji.

Czytaj również:
Mieszkańcy nie chcą kolejnych bloków przy parku Kopernika