Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie wyprowadzają się gorzowianie? Bo w ewidencji Bogdańca, Deszczna, Kłodawy, Lubiszyna i Santoka ich nie widać

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
W ciągu ostatnich dwóch lat z Gorzowa - według danych ewidencyjnych - ubyło prawie pięć tysięcy mieszkańców.
W ciągu ostatnich dwóch lat z Gorzowa - według danych ewidencyjnych - ubyło prawie pięć tysięcy mieszkańców. Jarosław Miłkowski
W zeszłym roku z Gorzowa wyprowadziło się ponad 1,5 tys. mieszkańców, ale do gmin bezpośrednio przylegających do miasta mogło się przeprowadzić co najwyżej 44 proc. z nich. Tak wygląda to „na papierze”, bo rzeczywistość jest pewnie zupełnie inna.

Gorzów liczy sobie już tylko niespełna 108 tys. mieszkańców. Takie dane w pierwszych dniach nowego roku przekazał nam gorzowski urząd miasta. Od paru lat Gorzów wyludnia się w tempie około 2 tys. mieszkańców rocznie. Dwa lata temu w sylwestra w mieście było zameldowanych na stałe 112 270 osób, rok temu na koniec grudnia było to 110 246 mieszkańców, ale 31 grudnia 2022 urzędowe dane mówiły już „tylko” o 107 928 gorzowianach.
W ostatnich latach bardzo dużo nowych domów powstało m.in. w Kłodawie, Osiedlu Poznańskim, Marwicach czy w Baczynie, a więc na terenie gmin bezpośrednio przylegających do Gorzowa. Śmiało mówi się, że gorzowianie przenoszą się poza miasto. Tylko w jakim stopniu? To właśnie postanowiliśmy sprawdzić. Pod lupę wzięliśmy więc dane dotyczące ludności z Gorzowa oraz z tzw. obwarzanka, czyli z pięciu gmin okalających miasto: Bogdańca, Deszczna, Kłodawy, Lubiszyna i Santoka.

Zgonów dużo więcej niż urodzeń

W ciągu całego zeszłego roku liczba gorzowian skurczyła się o 2 318 osób. Część z tego ubytku to efekt ujemnego przyrostu naturalnego. Z danych Urzędu Miasta w Gorzowie wynika, że w zakończonym niedawno roku zmarło 1 444 gorzowian, natomiast urodziło się 657 nowych obywateli miasta. Jak łatwo więc policzyć, bilans jest ujemny i wynosi on 787 osób.
Skoro więc liczba zameldowanych na stałe gorzowian skurczyła się o 2 318 osób, a bilans zgonów i urodzeń w mieście wynosi -787, to z powodów migracyjnych liczba mieszkańców Gorzowa zmniejszyła się o 1 531 osób. A skoro w Gorzowie tylu ludzi ubyło, to gdzieś w świecie musiało ich przybyć. Gdzie konkretnie?

Odpowiedź na to pytanie nie jest - bo być nie może - bardzo konkretna. Wymeldowując się w urzędzie, mieszkaniec nie musi podawać swojego nowego miejsca do życia. Tak samo jest w urzędach, w których się on melduje. Dane dotyczące migracji pomiędzy miastem a „obwarzankiem” nie mogą być więc precyzyjne, czyli z dokładnością co do jednej osoby i należy je traktować orientacyjne. Tym bardziej też, że w społeczeństwie istnieje przekonanie, że obowiązek meldunkowy został zniesiony. To jednak nieprawda, on wciąż obowiązuje. Nie wszyscy jednak meldują się w miejscu nowego pobytu. Jakkolwiek zatem dokładna liczba mieszkańców Gorzowa może być więc nieco zafałszowana, nie ulega wątpliwości, że o 1 531 osób zmniejszyła się liczba zameldowanych w nim na stałe.

W gminach ludzi przybywa

W przeciwieństwie do Gorzowa, którego populacja w ciągu zeszłego roku skurczyła się o 2 318 osób, w każdej z gmin wokół miasta przybyło zameldowanych mieszkańców. I to mimo tego, że w każdej z tych pięciu gmin w zeszłym roku, podobnie jak w Gorzowie, też był ujemny przyrost naturalny.
W gminie Bogdaniec było 95 zgonów oraz 53 urodzenia, co daje ujemny bilans ludności w wysokości 42 osób. A że liczba ludności w gminie zwiększyła się o 17 mieszkańców (na koniec roku było ich 7050), wychodzi, że w gminie pojawiło się 59 nowych mieszkańców.
W gminie Deszczno było z kolei 100 zgonów i 80 urodzeń, więc ujemny przyrost ludności wyniósł 20 osób. Liczba ludności wzrosła o 250 obywateli (do 10 213 mieszkańców), więc wychodzi, że do gminy przyprowadziło się 270 osób.
W gminie Kłodawa odnotowano 70 zgonów i 52 urodzenia, więc ujemny przyrost naturalny to 18 osób. Populacja gminy wzrosła o 39 osób (do 8 938 mieszkańców). Rachunek daje nam więc 57 nowych mieszkańców.
W gminie Lubiszyn było 76 zgonów i 56 urodzeń, co dało ujemny przyrost naturalny: 20. A ponieważ liczba ludności wzrosła o 93 obywateli (do 6 774 osób), wychodzi, że w ciągu roku przeprowadziło się tu 113 mieszkańców.
W gminie Santok było 81 zgonów, 77 urodzeń, co dało ujemny przyrost naturalny wielkości 4 osób. Liczba mieszkańców zwiększyła się przez rok o 163 (do poziomu 8 991). Wychodzi więc, że do gminy przeprowadziło się 167 osób.

Deszczno wygrywa autobusami?

Jak widać, liderem statystyk jest gmina Deszczno. To właśnie tu przeprowadza się najwięcej osób. - To, że przybywa nam mieszkańców, doskonale widać po miejscach żłobkowo-przedszkolnych. Gdy zostawałem wójtem, było ich 92, a teraz jest ich 400. Postawiliśmy na oświatę, na terenie gminy mamy cztery szkoły podstawowe i wszystkie są wyremontowane. Gdy ktoś szuka miejsca pod Gorzowem, a przeważnie są to rodziny z dziećmi, zwraca uwagę na takie sprawy i dlatego pewnie wybiera nas. To dlatego od paru lat rok do roku przybywa nam po kilka procent mieszkańców - mówi wójt Paweł Tymszan. - Nowych domów najwięcej buduje się w Karninie i Osiedlu Poznańskim. To są miejscowości, które są bardzo dobrze skomunikowane z Gorzowem, także do nich dojeżdżają autobusy MZK. jesteśmy jedyną gminą w obwarzanku która ma komunikację podmiejską w cenie miejskiej - dodaje.

Ilu mogło wyjechać „w świat”?

Jeśli zliczymy liczbę tych, którzy zameldowali się w poszczególnych gminach, wyjdzie nam, że zrobiło tak 666 osób. Tylu zatem mieszkańców (co najmniej, bo należy założyć, że nie wszyscy nowoprzybyli się zameldowali) świadomie przeprowadziło się do gorzowskiego „obwarzanka”. Gdyby założyć, że każda z osób, które przeprowadziły się niego była z Gorzowa, to i tak daje nam niespełna 44 proc. O pozostałych 56 proc., czyli 865 osobach, trudno cokolwiek powiedzieć. One mogły wyprowadzić się z Gorzowa „gdziekolwiek”.

Przypomnijmy: te 666 osób, o których wiemy, że zameldowały się w pięciu gminach, mogło przenieść się do „obwarzanka” z każdego miejsca na świecie. Nie wszyscy musieli wcześniej mieszkać w Gorzowie. Liczba gorzowian, którzy przeprowadzili się „pod miasto” może być zatem mniejsza, a to może oznaczać, że tych, którzy wyjechali z Gorzowa „w Polskę lub w świat” jest jeszcze więcej niż 865.

Kłodawa. Budują się i... nie meldują

Prawda może być jednak też zupełnie inna, a do podgorzowskich gmin przeniosło się znacznie więcej gorzowian niż wynikałoby to ze statystyk. W Kłodawie gołym okiem widać, że stale przybywa nowych domów, wieś rozbudowuje się już w stronę Wojcieszyc, natomiast z urzędowych statystyk wynika, iż w ciągu roku w całej gminie pojawiło się tylko 57 nowych mieszkańców.
- Szacujemy, że w gminie może być nawet o co najmniej tysiąc mieszkańców więcej niż wynika to z ewidencji ludności - mówi wójt Anna Mołodciak. - Takie osoby cały czas wyłapujemy. Często jest tak, że ktoś przychodzi do gminy i prosi, żeby zrobić drogę do jego domu, ale gdy sprawdzamy w dokumentach, wychodzi, że on nawet nie jest u nas zameldowany. Kupił on działkę od rolnika, który „zapomniał” jej odrolnić, później zbudował na niej dom i nawet nie zgłosił się do gminy - mówi dalej wójt Kłodawy.
Skalę mieszkań bez meldunku pokazała też ubiegłoroczna akcja „Rozlicz PIT dla Kłodawy”. Gmina zachęcała w ubiegłym roku do tego, by w miejsce zamieszkania (zdarza się przecież, że ktoś ma więcej niż jeden dom) wpisywać w rozliczeniu podatkowym Kłodawę. Efekt?
- PIT dla Kłodawy rozliczyło 6455 osób, a rok wcześniej, gdy takiej akcji nie było, zaledwie 4947 osób - mówi wójt A. Mołodciak.

Gorzów. Mieszkańców mniej a aut więcej? Dziwne...

- Dla nas jest to jasny sygnał, że społeczeństwo się bogaci. Mieszkańcy kupują domy i przeprowadzają się na wieś - mówi o danych dotyczących populacji Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa. W to, że mieszkańców w mieście rzeczywiście ubywa, jednak powątpiewa. - Skoro mieszkańców jest mniej, to dlaczego mamy coraz więcej samochodów? Skoro Gorzów się wyludnia. to kto zasiedla nowo budowane, już nie pojedyncze bloki, ale całe osiedla? - stawia pytania.
Na koniec 2022 w Gorzowie zarejestrowanych było 87 895 samochodów osobowych (trzy lata wcześniej było ich 79 666). Wszystkich pojazdów, a więc także motocykli czy ciężarówek, w ostatniego sylwestra było natomiast 125 951 (przy 111 903 trzy lata wcześniej). Liczba samochodów przewyższa więc oficjalną liczbę mieszkańców.

Gorzów jak Opole

- Z Gorzowa poza miasto wyprowadzają się niekoniecznie najbogatsi, co ci, których stać na kupno działki i zbudowanie domu. Poza miastem są one tańsze - mówi dr Łukasz Budzyński, socjolog z Akademii im. Jakuba z Paradyża, który kilka lat temu zajmował się migracją ludności z Gorzowa do okolicznych miejscowości, a teraz wspólnie z nami przeanalizował statystyki. - Swoista suburbanizacja, czyli przenoszenie się ludzi z miast do podmiejskich miejscowości, to tendencja, która stale się utrzymuje i dotyczy miast zarówno średniej jak i dużej wielkości, jednak tylko w tych pierwszych powoduje zjawisko depopulacji. W największych miastach w Polsce, jak w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, liczba ludności jest coraz większa, ale w miastach wielkości Opola jest ona coraz niższa. Z mniejszych miast młodzi ludzie wyjeżdżają na studia do większych ośrodków i często do swoich rodzinnych miast nie wracają - dodaje dr Ł. Budzyński. Przyznaje też, że aktualna tendencja populacyjna raczej nie przyczyni się do wchłonięcia gmin przez Gorzów (taki pomysł był jeszcze w XX wieku). O ile bowiem Gorzów mógłby w przyszłości chcieć przyłączenia gmin, by zrekompensować sobie ubytek ludności, a co za tym idzie - wpływów z podatków, o tyle gminy mogą nie chcieć pozbawiać się profitów z przyrostu liczby ludności.

Poza wszystkim „statystyczny” ubytek ludności w Gorzowie nie musi się pogłębiać. W mieście żyją już tysiące Ukraińców (ich liczba trudna jest do oszacowania), a część z nich to właśnie u nas rodzi swoje potomstwo. W ubiegłym roku na 1 441 aktów urodzenia sporządzonych w Urzędzie Stanu Cywilnego w Gorzowie (rejestruje się tu dzieci także spoza miasta) 148 dotyczyła dzieci ukraińskich. Dzięki temu po raz pierwszy od kilku lat wzrosła liczba aktów urodzenia. Matematyczna wizja, że w 2026 roku Gorzów może nie być już 100-tysięcznym miastem nie musi się zatem spełnić...

GORZÓW WLKP.
liczba ludności 31 grudnia 2022: 107 928
liczba ludności 31 grudnia 2021: 110 246
zmiana liczby ludności: -2 318
liczba zgonów w 2022: 1 444
liczna urodzeń w 2022: 657
przyrost naturalny: -787
ubytek liczby ludności z uwzględnieniem przyrostu naturalnego: 1531

BOGDANIEC
liczba ludności 31 grudnia 2022: 7050
liczba ludności 31 grudnia 2021: 7033
zmiana liczby ludności: +17
liczba zgonów w 2022: 95
liczna urodzeń w 2022: 53
przyrost naturalny: -42
wzrost liczby ludności z uwzględnieniem przyrostu naturalnego: 59

DESZCZNO
liczba ludności 31 grudnia 2022: 10 213
liczba ludności 31 grudnia 2021: 9 963
zmiana liczby ludności: +250
liczba zgonów w 2022: 100
liczna urodzeń w 2022: 80
przyrost naturalny: -20
wzrost liczby ludności z uwzględnieniem przyrostu naturalnego: 270

KŁODAWA
liczba ludności 31 grudnia 2022: 8 938
liczba ludności 31 grudnia 2021: 8 899
zmiana liczby ludności: +39
liczba zgonów w 2022: 70
liczna urodzeń w 2022: 52
przyrost naturalny: -18
wzrost liczby ludności z uwzględnieniem przyrostu naturalnego: 57

LUBISZYN
liczba ludności 31 grudnia 2022: 6 774
liczba ludności 31 grudnia 2021: 6 681
zmiana liczby ludności: +93
liczba zgonów w 2022: 76
liczna urodzeń w 2022: 56
przyrost naturalny: -20
wzrost liczby ludności z uwzględnieniem przyrostu naturalnego: 113

SANTOK
liczba ludności 31 grudnia 2022: 8 991
liczba ludności 31 grudnia 2021: 8 828
zmiana liczby ludności: +163
liczba zgonów w 2022: 81
liczna urodzeń w 2022: 77
przyrost naturalny: -4
wzrost liczby ludności z uwzględnieniem przyrostu naturalnego: 167

Czytaj również:
W jakich miesiącach gorzowianki najczęściej zachodzą w ciążę?

Zobacz również: Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto