Gorzów będzie miał kartę miejską. Do czego będzie służyć?

Karta miejska rodzaj karty płatniczej, którą wnosi się opłaty za bilety. Takie karty od lat ma już wiele miast w Polsce, m.in. Warszawa, Rzeszów, Olsztyn czy Białystok. Za kilkanaście miesięcy taka karta ma zostać wprowadzona także w Gorzowie. Będzie częścią tzw. zintegrowanego systemu mobilnych usług w komunikacji miejskiej. Ma on zostać wdrożony w pierwszej połowie 2022 r.

O tym, że miasto szykuje się do zmian dotyczących sposobu płacenia za bilety, pisaliśmy półtora miesiąca temu. Urzędnicy zapowiadali wtedy, że chcą „rozbudować system sprzedaży biletów o kolejne kanały dystrybucji oraz nowoczesne nośniki biletów”. W grudniu 2020 mówili, że niebawem czasie chcą ustawić biletomaty stacjonarne. Będą one w kilku punktach miasta. Mają umożliwić całodobowy zakup biletów jednorazowych i okresowych za pomocą karty płatniczej. Oprócz biletomatów stacjonarnych nowością ma być też właśnie karta miejska.
- Będzie ona posiadała funkcję e-portmonetku oraz kodowanie biletu okresowego - informuje Joanna Mikołajko, kierownik referatu transportu publicznego w magistracie. Oznacza to, że karta miejska zastąpi tradycyjny bilet miesięczny. Będzie można też przelać na nią ze dowolną kwotę pieniędzy (przykładowo: 10 zł), by płacić za bilety jednorazowe. W autobusach i tramwajach będą elektroniczne kasowniki. Po wejściu do pojazdu i przyłożeniu karty miejskiej do takiego kasownika zostanie pobrana kwota za bilet. Jeśli więc ktoś kupi bilet za 3 zł, to z tych przykładowej „dychy” zostanie mu na karcie 7 zł.

A jak to będzie wyglądało w przypadku biletów okresowych?
- Kodowanie biletów okresowych odbywać się będzie w punktach posiadających terminale do doładowań bądź możliwe będzie doładowanie karty w biletomatach stacjonarnych - tłumaczy J. Mikołajko z magistratu.
Być może karta miejska będzie służyła nie tylko do płacenia za bilety na autobus i tramwaj.
- W chwili obecnej trwa rozpoznawanie rynku w zakresie możliwości technicznych kodowania innych usług na karcie miejskiej - dodaje Mikołajko.

To, że tradycyjne bilety na komunikację miejską powoli będą odchodzić do lamusa, widać po danych dotyczących sprzedaży. W ciągu zaledwie roku podwoiła się liczba pasażerów, którzy kupują bilety przez aplikacje mobilne w swoich smartfonach.
W 2019 r. bilety mobilne nie stanowiły nawet 5 proc. wartości wszystkich sprzedanych biletów. W zeszłym było to już ponad 10 proc. Za pośrednictwem smartfonów gorzowianie coraz chętniej kupują bilety okresowe. Dziś już co piąty bilet miesięczny jest kupowany przez smartfon, a nie w formie papierowej.

Bilety elektroniczne są zauważalnie tańsze od papierowych. Dziś normalny bilet miesięczny kupiony przez aplikację kosztuje w Gorzowie 82,8 zł (taka cena ma być do czerwca, papierowy - 92 zł). Bilety na kartę miejską są też tańsze w innych miastach. W Białymstoku kosztuje on 3 zł, podczas gdy bilet papierowy - 4 zł.

Czytaj również:
W autobusach będą urządzenia do reanimacji

WIDEO: Tramwaje w Gorzowie jeżdżą od 1899 r.