Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gorzów. Będzie przedłużenie aresztu dla sprawcy śmiertelnego potrącenia dziecka? Jest wniosek prokuratury

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Trwa śledztwo w sprawie Krystiana K., który śmiertelnie potrącił 4-letniego Piotrusia i uciekł z miejsca wypadku.
Trwa śledztwo w sprawie Krystiana K., który śmiertelnie potrącił 4-letniego Piotrusia i uciekł z miejsca wypadku. Magda Marszałek
Prokuratura Okręgowa w Gorzowie domaga się przedłużenia aresztu dla sprawcy tragicznego wypadku, w którym zginął czteroletni chłopiec. Ten środek zapobiegawczy zastosowano wobec 38-letniego Krystiana K. zaraz po jego zatrzymaniu, co oznacza, że wygasa on w połowie stycznia. Wniosek o przedłużenie aresztu o kolejne trzy miesiące trafił już do sądu.

Chłopiec zginął na oczach ojca

Do wypadku doszło w niedzielę 10 października w rejonie skrzyżowania ulic 30 stycznia i Armii Polskiej w Gorzowie. Jadący z dużą prędkością kierowca osobowego chevroleta uderzył w inne auto i odbijając się od niego z impetem wpadł na przejście dla pieszych, gdzie śmiertelnie potrącił czteroletniego chłopca. Wszystko działo się na oczach ojca, który czekał na chodniku z synem, aby przejść na drugą stronę ulicy. Sprawca zamiast udzielić pomocy uciekł z miejsca zdarzenia. Przez dobę był poszukiwany przez policjantów. W poniedziałek został zatrzymany w jednym z hoteli na terenie miasta.

Przeczytasz o tym również tutaj: Brakuje słów... Po tragedii w Gorzowie mieszkańcy zapalają znicze.

Jest wniosek o przedłużenie aresztu

Po zatrzymaniu 38-letni Krystian K. usłyszał dwa zarzuty - spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Został aresztowany na trzy miesiące. Teraz prokuratura skierowała do sądu wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztu.

Jeśli chodzi o środek zapobiegawczy jakim jest tymczasowe aresztowanie, to decyduje o tym oczywiście sąd, ale stanowisko prokuratury jest jasne, bo uważamy, że ten areszt powinien być dalej stosowany. Dlatego skierowaliśmy już wniosek o jego przedłużenie o kolejne trzy miesiące. Teraz czekamy na posiedzenie sądu, który orzeknie, czy się do tego wniosku przychyli, czy też nie. Poprzedni okres aresztowania upływa w połowie stycznia i do tego czasu sąd powinien zająć się wnioskiem prokuratury - mówi Łukasz Gospodarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.

Śledztwo w tej sprawie cały czas twa

Jak dodaje prokurator - wniosek o przedłużenie najsurowszego środka zapobiegawczego jakim jest areszt tymczasowy motywowany jest wciąż trwającym śledztwem w tej bulwersującej sprawie. Prokuratura cały czas kompletuje materiał dowodowy.

Były co najmniej dwie wersje dotyczące tego zdarzenia i zachowania poszczególnych uczestników. Dlatego czynności w tej sprawie zmierzały przede wszystkim do odtworzenia rzeczywistego przebiegu wypadku. Jednak co najważniejsze, to zostało uprawdopodobnione w bardzo wysokim stopniu, że sprawcą jest ten mężczyzna, który obecnie przebywa w areszcie. Natomiast chodzi o to, aby przedłożyć sądowi taki materiał dowodowy, który pozwoli mu wydać wyrok bez wątpliwości w tym zakresie - tłumaczy Łukasz Gospodarek.

Kluczowe znaczenie dla poprawnego rozpoznania sprawy będą miały także opinie biegłych z różnych dziedzin.

Do tej pory uzyskano już opinię biegłych dotyczącą obrażeń ciała tego nieszczęśliwie zmarłego dziecka, ale wciąż czekamy na opinię czy sprawca był pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających. Po otrzymaniu tych brakujących ekspertyz zostanie powołany biegły z zakresu ruchu drogowego - mówi rzecznik prokuratury.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.

ZOBACZ WIDEO:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto